BLF. Początek decydującej fazy

455 0

Na początek mecz Aces of Blaze z Regisem czyli spotkanie lidera z ostatnią drużyną ligi. Asy po wzmocnieniach prezentują się zupełnie inaczej niż na początku sezonu. W ostatnich dwóch kolejkach przyszło im się mierzyć z liderem i wiceliderem I ligi i obydwa spotkania przegrali minimalnie w samych końcówkach spotkań. Gdyby tak grali od początku pewnie pierwsza szóstka byłaby w ich zasięgu. Regis natomiast ostatnio gra fatalnie i na punkty w tym meczu raczej liczyć nie ma co.

W drugim meczu Impet podejmie Versus. Nie dalej jak dwie kolejki temu te same drużyny spotkały się już ze sobą na parkiecie. Wtedy wynik brzmiał 7-1 dla Versusa. Nic nie wróży na to, że ta tendencja może się odmienić. No chyba, że jakiś taktyk z drużyny Impetu na podstawie pierwszego meczu rozpracował przeciwnika i tym razem Wiśniczanie nie dadzą się zaskoczyć!

I na koniec rozgrywek I ligi Paweł Bochnia zagra z Bagry Kraków. Obydwie drużyny mają w tabeli po 10 punktów. Paweł ostatnio radził sobie nieźle ale mimo że prezentował niezłą grę to punkty zdobywał tylko czasami. Bagry nie mogą wyjść z dołka. Zanotowały pięć porażek z rzędu a tą niechlubną serię rozpoczął mecz z… Pawłem Bochnia, który pokonał ich 5-2. Być może w tym meczu karta się odwróci.

Spotkania Ekstraklasy rozpocznie pojedynek Igloo ze Stalproduktem. Mecz drugiej z trzecią drużyną w tabeli (choć Igloo ma w tej chwili dwa spotkania rozegrane więcej) zapowiada się bardzo interesująco. „Mroźni” ostatni swój mecz przegrali w 5. kolejce. Od tego czasu z każdego meczu dopisują minimum jedno oczko do swojego dorobku. Hutnikom serię pięciu zwycięstw przerwał ostatnio Widmat. Warto nadmienić jeszcze, że Stalprodukt w ostatni weekend zajął 3 miejsce na mistrzostwach Polski hutników a ich bramki bronił… golkiper Igloo Michał Guzik. W pierwszym meczu tych zespołów padł remis 3-3 i wiele wskazuje na to, że remis może się powtórzyć.

Kolejnym meczem będzie walka o utrzymanie w lidze. BosmanSklep.pl zmierzy się z Arcomem. Dla Bosmana będzie to trzeci mecz z rzędu z rywalem, z którym walczy o utrzymanie. Dwa poprzednie zakończyły się porażką. Jeżeli ten też przegra to śmiało będzie mógł sobie przypominać jak to się grało na zapleczu Ekstraklasy. Arcom, któremu przez pół sezonu zupełnie nie szło wygrał swoje dwa ostatnie spotkania a ostatnio zafundował niezłą sensację jako pierwszy pokonująć w tym sezonie Widmat. Zawodnicy outsidera poczuli krew i mają w planie opuścić ostatnie miejsce w tabeli ale aby tak się stało Arcom musiałby ten mecz wygrać minimum czterema bramkami.

W trzecim spotkaniu Aquer spotka się z Widmatem. Cieżko oceniać formę Aquera bo po pierwsze: na przestrzeni dwóch miesięcy zagrał tylko raz (i gładko wygrał z Bochenskie.com.pl), a po drugie: w tym sezonie gra tak nierówno, że trudno cokolwiek prorokować. Widmat do tej pory był bardzo przewidywalny ale ostatnia porażka z Arcomem trochę zaburzyła tą monotonię. Jeśli chodzi o faworyta tego meczu to trudno wskazać na kogo innego jak na podrażnionego lidera, który będzie chciał zmazać plamę sprzed tygodnia.

Czwarty mecz to pojedynek KS Husaria Łapczyca – Bochenskie.com.pl. Jeszcze niedawno Husaria zamykała tabelę a „mleczarze” twardo naciskali na Widmat. Teraz obie ekipy sąsiadują ze sobą w tabeli. Husaria od 8. kolejki notuje same wygrane, Bochenskie.com.pl od 7. kolejki notuje same porażki. Czy w tej materii zajdą jakieś zmiany okaże się w niedzielę.

I na koniec spotkają się drużyny NPDL i Opętanych. NPDL ostatnio nie prezentuje zbyt wysokiej dyspozycji. Dobre mecze przeplata słabymi. Podobnie zresztą jak ich przeciwnik. W ostatniej kolejce Opętani mieli ten lepszy dzień i pokonali BosmanSklep.pl a „osiedlowcy” po słabszym meczu przegrali z Husarią. Teraz przychodzi pora na zamianę ról. Tylko, że w piłce nie wszystko jest takie proste.

Pełny zestaw par 12. kolejki BLF:

15:00 Aces of Blaze – Regis
15:45 Impet – Versus
16:30 Paweł Bochnia – Bagry Kraków
17:15 Igloo – Stalprodukt
18:00 BosmanSklep.pl – Arcom
18:45 Aquer – Widmat
19:30 KS Husaria Łapczyca – Bochenskie.com.pl
20:15 NPDL – Opętani

Tekst: Paweł Piątkowski

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *