Futsal. Krzysztof Styrna: „Chciałem spróbować czegoś nowego”

500 0

To twój trzeci występ w pierwszej drużynie BSF, prawda?

Tak, to mój trzeci występ w barwach tej drużyny.

Czy można powiedzieć, że już się zadomowiłeś w tym zespole?

Mogę tak powiedzieć, choć nie do końca. Pamiętać trzeba o tym, że muszę się z chłopakami zgrać.

Strzeliłeś z Heiro jedną bramkę, to twoja druga bramka w rozgrywkach I ligi, czy czujesz się już pełnoprawnym członkiem zespołu?

Myślę, że tak. Wiadomo, że jestem jeszcze młodym zawodnikiem. Razem z moim kolegą – Kamilem [Kamil Patyk – przyp. MK] pukamy do składu. Jeśli trener będzie chciał dalej z nami współpracować, to będziemy bardzo zadowoleni.

Gracie w jednym zespole z zawodnikami, którzy w światku futsalo9wym maja mocne nazwiska.

Dokładnie. Mimo to nie widać tego w szatni. Chłopaki szanują nas, podobnie zresztą jak my ich.

Czy trener snuje wobec was plany? Czy jesteście przygotowywani z myślą o przyszłych rozgrywkach?

Z tego co wiem, trener powiedział, że chciałby trochę odmłodzić drużynę. Starsi zawodnicy nie wiadomo, czy w przyszłym sezonie będą dalej kontynuować grę w BSF. Wiem, że trener będzie chciał sprowadzić do zespołu jeszcze kilku młodych zawodników.

Jesteście na trzecim miejscu w tabeli i teoretycznie macie jeszcze szansę, gdybyście wygrali za dwa tygodnie w Gliwicach, na dogonienie w tych rozgrywkach TPH . Czy wobec problemów klubu do meczów podchodzicie na luzie, czy też rodzi się w was sportowa złość?

Na pewno nie na luzie. Trener razem z prezesem chcą zmotywować jak najbardziej zespół. Chcemy w Gliwicach pokazać na co nas stać.

Przejdźmy do piłki na trawie. Opuściłeś BKS i przeniosłeś się do rezerw Okocimskiego. Dlaczego?

Chciałem spróbować czegoś nowego, zmienić otoczenie. Nie szło mi zbytnio w poprzednim klubie. Myślę, że zmiana otoczenia pozytywnie wpłynie na moją grę i na mój rozwój sportowy.

Do Brzeska zostałeś wypożyczony, czy też twój transfer jest definitywny?

Zostałem wypożyczony na pół roku.

Macie szansę na awans do IV ligi, zajmujecie pierwsze miejsce w tabeli. Z kolei BKS stoi przed ciężką walką o utrzymanie czwartoligowego statusu. Czy zmieniając klub brałeś to pod uwagę?

Tym się nie kierowałem. Uważam, że fajnie będzie jeśli w przyszłym sezonie w IV lidze grać będą i Okocimski II oraz BKS Bochnia. Życzę chłopakom w Bochni aby utrzymali się rozgrywkach.

Przejście do OKS, do drugiej drużyny, to też szansa na to, że wypatrzy cię trener pierwszego zespołu.

Tak. Chciałbym aby tak się stało. Będę mocno się starał, aby tak właśnie było. Zobaczymy co z tego wyniknie. Czas pokaże…

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *