Piłka nożna. GKS Drwinia na dobrej drodze do awansu

860 0

Minął kolejny weekend z rozgrywkami piłkarskimi. Sezon 2021/22 zbliża się nieuchronnie do końca, więc stawka wielu spośród rozegranych meczów była wysoka. W Keeza Klasie okręgowej dobrą formę utrzymuje GKS Drwinia, pewnie swoje mecze wygrały także najlepsze ekipy bocheńskiej Klasy A.

Keeza Klasa okręgowa

26. kolejka

GKS Drwinia 3-1 Rylovia Rylowa
Rafał Ciesielski 22′ (k.), Michał Bajda 43′, Kacper Zaleński 90+2′ – Tomasz Wojewoda 54′ (k.)

Korona Niedzieliska 3-1 Jadowniczanka Jadowniki
Patryk Dydyk 20′, 30′, 78′ (k.) – Mateusz Wawryka 84′

Błyskawica Proszówki 3-0 Olimpia Bucze – walkower

Szreniawa Nowy Wiśnicz 3-1 LKS Poręba Spytkowska
Piotr Kokoszka 5′, 68′ Paweł Świątek 61′ – Paweł Borowiec

Sokół Borzęcin Górny 1-5 Orzeł Dębno
Jakub Ogar 53′, 80′, Szymon Michałek 54′, Artur Hebda 67′, Filip Gurgul 81′ – Dawid Mularz 58′

Raba Książnice 3-3 Victoria Słomka
Adam Dunaj 3′ (k.), 59′, Patryk Zając 20′ – Kacper Tabor 41′, 73′, Krzysztof Owsianka 73′

Strażak Mokrzyska 2-1 Naprzód Sobolów
Kacper Jaworski 2′, Bartłomiej Ciuruś 76′ – Grzegorz Solecki 52′

Ceramika Muchówka 2-2 Sokół Maszkienice
Marcin Kukla 15′, 19′ – Franciszek Musiał 45′, 49′

Rozpędzony lider tabeli uporał się z kolejnym mocnym rywalem, do tego w pełni rewanżując się za bolesną porażkę 0-3 z pierwszej rundy. Do przerwy GKS prowadził 2-0 i choć Rylovia w drugiej części zmniejszyła straty, to gospodarze utrzymali prowadzenie, pieczętując jeszcze wygraną w ostatnich sekundach, kiedy to ekipa z Rylowej grała już w osłabieniu po czerwonej kartce dla Michała Motylskiego. Nie zawiodła także Korona, która pewnie ograła grającą solidnie w drugiej rundzie Jadowniczankę. Bohaterem meczu został Patryk Dydyk, który zanotował hat-tricka.

Tym razem jeszcze kilka dni przed planowanym terminem spotkania z gry zrezygnowała Olimpia Bucze, przez co bez walki punkty do swojego dorobku dopisała Błyskawica. Wobec problemów tego zespołu swoją szansę zwietrzyła Ceramika Muchówka. Beniaminek niespodziewanie zremisował z Sokołem Maszkienice, głównie dzięki świetnemu początkowi spotkania. Choć nie utrzymał dwubramkowej przewagi, to przynajmniej odrobił punkt do Olimpii, z którą jeszcze rozegra bezpośredni mecz. Jeśli wygra, to ekipy zamienią się miejscami, co może rozstrzygnąć losy walki o uniknięcie zajęcia ostatniego miejsca.

Znów wysokie zwycięstwo zanotował rozpędzony Orzeł Dębno, choć w rywalizacji z Sokołem Borzęcin długo utrzymał się bezbramkowy remis. Dla zespołu trenera Rafała Polichta był to już szósty mecz w rundzie wiosennej, w którym zdobył co najmniej cztery gole. Pięć z nich zakończyło się jego wygranymi.

Działo się w meczu Szreniawy z LKS-em Poręba Spytkowska. Ekipy z leżących blisko siebie miejscowości podeszły do meczu z pełną motywacją. Szybko wymieniły po ciosie, a już po dwóch kwadransach czerwoną kartką ukarany został Dawid Brydniak. Gospodarze nie tylko zdołali się obronić w osłabieniu, ale jeszcze sami zdobyli drugą bramkę, a gdy siły na boisku wyrównały się po odesłaniu przez sędziego do szatni Mateusza Borowca, to jeszcze przypieczętowali cenną wygraną.

Szalony przebieg miał mecz Raby z Victorią. Gra była ostra, a zawodnicy obu zespołów zobaczyli aż jedenaście żółtych kartek. Pierwsza połowa należała do gości, bo najpierw rzut karny wykorzystał Adam Dunaj, a potem z przytomnego odegrania Rafała Natanka skorzystał Patryk Zając. Nadzieję miejscowym przywrócił Kacper Tabor, ale niedługo po przerwie Victoria znów zadała cios za sprawą Dunaja. Na domiar złego dla gospodarzy czerwoną kartką ukarany został Marcin Konieczny, co powinno było już definitywnie rozstrzygnąć losy meczu. Tak się nie stało, bo goście dali się zaskoczyć dwa razy w ciągu niespełna dwóch minut i wypuścili prowadzenie z rąk. Tym razem solidnie spisał się Strażak, co zapewniło temu zespołowi skromne zwycięstwa nad Naprzodem, który w delegacjach jest znacznie słabszy niż na swoim boisku.

Keeza A Klasa Bochnia

22. kolejka
Tarnavia Tarnawa 2-2 Beskid Żegocina
Michał Zapiór 18′, Janusz Czoch 27′ – Sylwester Kołban 36′, 88′

Macierz Lipnica Murowana 4-0 Górnik Siedlec
Daniel Rodzaj 14′, Wojceich Stachoń 70′, Piotr Krzak 90′, Hubert Strugała 90+2′

LKS Trzciana 2000 3-0 Czarni Kobyle – walkower

Żubr Gawłówek 1-4 Novi/Rzezawianka Rzezawa
Arkadiusz Żurawski 20′, Sylwester Wcisło 37′, Przemysław Kowalski 67′, Rafał Góral 90+2′ – Maciej Pacura 65′

Zryw Królówka 2-1 Promień Mikluszowice
Rafał Mączka 64′, Tomasz Fasuga 74′ – Rafał Mączka 81′ (s.)

Orzeł Cikowice 3-1 GKS II Drwinia
Kacper Sądel 27′, Robert Dziwisz 59′, Adrian Szczygieł 70′ – Daniel Mikler 83′

Tym razem faworyci poradzili sobie bez większych problemów. Trzciana 2000 walkowerem wygrała z Czarnymi Kobyle, Macierz pewnie pokonała Górnika, a Rzezawianka nie dała się zaskoczyć Żubrowi. Od awansu oddaliła się za to Tarnavia, która przegrywała już 0-2 z Beskidem, ale zdołała częściowo wykorzystać podwójne osłabienie rywali i przynajmniej doprowadziła do remisu, co jednak jest dla niej marnym pocieszeniem. W ciekawie zapowiadającym się spotkaniu Orzeł pokonał GKS II i wskoczył kosztem przeciwników na 5. miejsce.

Ogromny krok w stronę utrzymania wykonał Zryw. Choć ekipa z Królówki niemal całą drugą połowę grała w osłabieniu, to zdołała pokonać ekipę Promienia.

Keeza Klasa B Bochnia

16. kolejka

Husaria Łapczyca 4-1 Polanka Nieszkowice Małe
Karol Korta 15′, Hubert Dutka 30′, Piotr Chodur 81′, Bartłomiej Ćwik 86′ – Dawid Kurnik 41′

Gryf Chronów 1-2 Nieszkowianka Nieszkowice Małe
Kacper Jachym 62′ (s.) – Łukasz Kasperczyk 73′, 90+2′

Ostrowianka Ostrów Królewski 5-7 Raba Niedary
Kacper Śliwa 3′, Kamil Szymczyk 7′, Paweł Plesiński 34′, Dawid Cholewa 76′, Krystian Ignacyk 81′ – Michał Porębski 4′, Piotr Długoszewski 6′, 47′, Wojciech Włodarczyk 8′, Dawid Burzyński 32′, 39′, Bartosz Karcz 89′

Nie ma już drużyny, która by nie przegrała meczu w rundzie rewanżowej. Najdłużej niepokonana pozostawała Polanka, ale teraz przegrała z liderem. Husaria bardzo dobrze rozpoczęła mecz i mogła prowadzić wyżej niż 2-0, ale najpierw czerwoną kartka ukarany został Karol Korta, a po chwili zawodnik gości popisał się idealnym strzałem z rzutu wolnego i znów pojawiły się emocje. W drugiej połowie Husaria nie dała się stłamsić i w ostatnich minutach potwierdziła przewagę.

Broni nie składa Nieszkowianka, która w niezwykle ważnym meczu ograła Gryfa 2-1. Formalni gospodarze rozgrywanego na boisku w Porębie Spytkowskiej meczu objęli prowadzenie na początku drugiej części, ale finalnie to goście przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę, dzięki czemu do Husarii tracą 3 punkty, a zespół z Chronowa wyprzedzają o 5.

Wesoły futbol zaprezentowały drużyny z Ostrowa i Niedar. Nawet na poziomie klasy B nieczęsto się zdarza, by już w pierwszych ośmiu minutach padło pięć bramek, a to oczywiście nie był koniec. Ostatecznie lepiej z wymiany ciosów wyszli stawiani w roli faworyta goście. Niestety z rozgrywek wycofała się Raba II Książnice.

Autor: Mateusz Filipek

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *