Futsal Ekstraklasa. BSF wraca do gry. Bochnianie podejmą FC Toruń

334 0

Po kolejnej przerwie na mecze reprezentacji powracają rozgrywki Futsal Ekstraklasy. Tym razem BSF ABJ Powiat Bochnia podejmie w niedzielę 16 października o godz. 18 w Hali Widowiskowo-Sportowej w Bochni drużynę FC Reiter Toruń. Spotkanie zostanie rozegrane w ramach 6. kolejki.

Po bardzo udanym początku sezonu bochnianie będą chcieli pójść za ciosem i wygrać już czwarty raz w tym sezonie. Liczyć mogą zwłaszcza na Minora Cabalcetę, który ma na koncie już 6 goli i zajmuje 2. miejsce w klasyfikacji najlepszych strzelców. Po 3 trafienia zanotowali Arkadiusz Budzyn oraz drugi Kostarykanin w zespole, Milinton Tijerino. Trafienie piętą tego ostatniego w meczu z Clearexem zostało wybrane najładniejszym w 5. serii gier.

Sam bocheński klub reklamuje starcie jako pojedynek dwóch wybitnych trenerów. Opiekunem zespołu z Torunia jest obecnie Łukasz Żebrowski, który łączy tę funkcję z obowiązkami trenera reprezentacji Polski do lat 19. Pod jego wodzą na ME 2019 na Łotwie biało-czerwoni z czterema reprezentantami BSF-u w składzie dotarli do półfinału. Taki sam sukces ich młodsi koledzy powtórzyli w tym roku w Hiszpanii. Z powodu jego nieobecności zespół z Torunia rozegrał na razie tylko trzy mecze. Na inaugurację zremisował 3-3 z Dremanem Opole, potem podzielił się punktami z Red Dragons Pniewy (również było wtedy 3-3), aż w końcu pokonał MOKS Słoneczny Stok Białystok 6-3. To bardzo solidne wyniki, biorąc pod uwagę renomę rywali. Ekipa z Torunia pod względem umiejętności poszczególnych graczy nie może się równać z ligową czołówką, jednak w jej barwach można znaleźć kilku wyróżniających się graczy. Do najlepszych należy Marcin Mrówczyński, który w ostatnim meczu zanotował hat-tricka.

Stawka meczu będzie wysoka, bo obie drużyny chcą wziąć udział w fazie play-off. Na ten moment należy im przyznać mniej więcej równe szanse na zwycięstwo, dlatego rywalizacja powinna przynieść sporą dawkę emocji. Bochnianie walczyć będą o przedłużenie passy domowych zwycięstw w rozgrywkach ligowych, która trwa jeszcze od sezonu 2020/21.

Autor: Mateusz Filipek

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *