Przenosimy się na najniższy poziom rozgrywek organizowanych przez PPN Bochnia. Rywalizacja w minionej kampanii została wyraźnie zdominowana przez Rabę Książnice. Zespół Dariusza Golca tylko na samym początku miał pewne problemy, ale im dłużej trwały rozgrywki, tym większa stawała się jego przewaga. Wiosną był już bezkonkurencyjny. Całkiem zadowolona ze swoich występów może być również Szreniawa II Nowy Wiśnicz, natomiast pozostałe ekipy raczej nie spełniły oczekiwań.
Tabela
1. Raba Książnice 16 40 52-19
2. Szreniawa II Nowy Wiśnicz 16 27 40-26
3. Raba Niedary 16 20 34-36
4. Borkowianka Borek 16 20 31-33
5. Novi/Rzezawianka II Rzezawa 16 9 20-63
Tabela rundy wiosennej
1. Raba Książnice 8 22 31-10
2. Szreniawa II Nowy Wiśnicz 8 15 19-15
3. Raba Niedary 9 10 23-22
4. Borkowianka Borek 8 10 15-17
5. Novi/Rzezawianka II Rzezawa 9 3 11-35
1. Raba Książnice – 16 meczów, 40 punktów, bilans: 13-1-2, gole: 52-19
Po fatalnej dla tej ekipy kampanii 2023/24, kiedy zajęła dopiero 5. miejsce, tym razem pokazała swoją siłę i odniosła pełny sukces. Niepokonana w rundzie wiosennej oraz na własnym boisku w całej kampanii była zdecydowanie najlepszą drużyną w stawce w każdym istotnym aspekcie. Podopieczni trenera Dariusza Golca zdobyli najwięcej bramek, najlepiej też bronili swojej, średnio zyskując aż 2,5 punktu na mecz. Udowodnili tym samym, że zasługują na powrót do Klasy A. 12 bramek dla Raby zdobył Daniel Mądrzywołek, a 11 zanotował Mikołaj Obrał, a 8 dołożył Paweł Jania.
2. Szreniawa II Nowy Wiśnicz -16 meczów, 27 punktów, bilans: 7-3-5, gole: 40-26
Prowadzony przez Arkadiusza Goryczkę młody zespół rezerw Szreniawy pokazał, że drzemie w nim całkiem ciekawy potencjał. W swoim drugim sezonie znacząco poprawił wyniki i zasłużenie zajął drugą pozycję w stawce. Do awansu zabrakło bardzo wiele, ale ogólny dorobek można uznać za obiecujący. Kilku zawodników może uznać minioną kampanię za niezłe przetarcie u progu seniorskiej przygody z piłką nożną. 12 goli zdobył Kacper Pawlik, co dało mu tytuł najlepszego strzelca ligi wespół z Danielem Mądrzywołkiem z Raby Książnice. Drugim najlepszym strzelcem ekipy był Kamil Kmiecik, który zanotował 7 trafień.
3. Raba Niedary – 16 meczów, 20 punktów, bilans: 6-2-8, gole: 34-36
W tej kampanii zespół z północnej Bocheńszczyzny miał powalczyć o powrót do Klasy A, ale już od samego początku sprawy nie układały się po jego myśli. Raba szybko zaczęła tracić dystans do rywali, jednak długo nie przestawała wierzyć w poprawę wyników. Powrót Piotra Długoszewskiego z Orła Cikowice w zimowym okienku miał stać się impulsem, który wyzwoli w ekipie wolę walki, ale choć sam zawodnik był skuteczny, to Raba nie zdołała już poprawić swojej gry oraz wyników. Zajęcie najniższego stopnia podium to pewne rozczarowanie, zwłaszcza że jej imienniczka z Książnic zdobyła dwa razy więcej punktów. Trio Piotr Długoszewski (10) – Łukasz Gajos (8) – Tomasz Żelazny (8) zdobyło razem aż 26 bramek. Problem w tym, że reszta drużyny dołożyła łącznie zaledwie 8 trafień.
4. Borkowianka Borek – 16 meczów, 20 punktów, bilans: 6-2-8, gole: 31-33
W tym momencie zespół powoli stara się budować podstawy na przyszłość. Ma czego żałować, bo podium stracił przez słabszy bilans spotkań z Rabą Niedary. Gdyby udało się to osiągnąć, można byłoby mówić o w miarę satysfakcjonujących występach, bo walka o awans na razie była poza zasięgiem Borkowianki. Najlepszym strzelcem zespołu był Sebastian Kłóś, który zdobył 7 goli.
5. GOSiR Novi/Rzezawianka II Rzezawa – 16 meczów, 9 punktów, bilans: 3-0-12, gole: 20-63
Nowa drużyna w rozgrywkach swoją przygodę z najniższą klasą rozgrywkową rozpoczęła z animuszem, wygrywając dwa spotkania. Niestety później nie była w stanie nawiązać już do tych udanych występów i poniosła aż dwanaście ligowych porażek z rzędu. Dopiero w swoim ostatnim występie przerwała złą passę, poprawiając nieco humory swoim fanom. Czterokrotnie dała się ograć Szreniawie II Nowy Wiśnicz (raz przegrana walkowerem), a z innymi ekipami poniosła po trzy porażki. Miała najsłabszy atak oraz najmniej szczelną obronę. Może kolejny sezon będzie już dla niej bardziej udany, o ile oczywiście weźmie w nim udział.
Dobra wiadomość dla bezstronnych fanów jest taka, że w kolejnym sezonie powinno wziąć udział zdecydowanie więcej ekip, co może przełożyć się na bardziej wyrównaną rywalizację.
Autor: Mateusz Filipek