Puchar Polski. Znamy finalistów w PPN Bochnia, Okocimski wygrał rozgrywki w PPN Brzesko [zdjęcia]

205 0

W ubiegłym tygodniu poznaliśmy finalistów Pucharu Polski na szczeblu organizowanym przez Podokręg Piłki Nożnej Bochnia. W decydującym pojedynku naprzeciw siebie staną BKS oraz Szreniawa. W zawodach rozgrywanych pod auspicjami Podokręgu Piłki Nożnej Brzesko znów najlepszy był z kolei Okocimski. „Piwosze” zgodnie z przewidywaniami w finale ograli Strażaka Mokrzyska.

PPN Bochnia

półfinały
Błyskawica Proszówki 0-6 BKS Hal-Mont Bochnia
Hubert Skocz 41, Maksymilian Klimek 45+1′, Damian Grudnik 74′, 76′, 81′, Kacper Klimek 90′

O trzecią wygraną z rzędu powalczy IV-ligowy BKS Bochnia, czyli niedawny finalista etapu wojewódzkiego. IV-ligowiec wysoko pokonał na wyjeździe Błyskawicę Proszówki. Zespół Rafała Polichta od początku miał trudności z odparciem ataków przeciwników i ostatecznie nie był w stanie nawiązać równorzędnej rywalizacji.

Czarni Kobyle 1-3 Szreniawa Nowy Wiśnicz
Miłosz Mochel 80′ – Paweł Świątek 32′, Szymon Strzałka 39′, Artur Majcher 63′

Derbowe spotkanie było zacięte, ale V-ligowiec udowodnił, że przynajmniej na razie dysponuje większą siłą niż beniaminek „okręgówki”. Obie ekipy przystąpiły do rywalizacji w nieco zmienionych składach, a szansę pokazania swoich umiejętności zyskali rezerwowi. Goście udokumentowali przewagę w ostatnim kwadransie pierwszej połowy, gdy zdobyli dwie bramki. Po przerwie dołożyli jeszcze trzecią i pewnie zmierzali po wygraną. Gospodarze zdołali odpowiedzieć dopiero w ostatnich minutach, ale zdążyli uzyskać już tylko trafienie honorowe.

PPN Brzesko

finał
Okocimski KS Brzesko 6-1 Strażak Mokrzyska
Maciej Węgrzyn 28′, Szymon Kozieł 36′, Paweł Borowiec 66′, Dawid Lizak 78′, Mariusz Mazanek 82′, Kacper Rojkowicz 90′ – Dawid Kurek 88′

Trzeci raz z rzędu rozgrywki wygrał Okocimski Brzesko. „Piwosze” w finale ograli Strażaka Mokrzyska z Klasy okręgowej. Do przerwy było 2-0, a po zmianie stron OKS dokładał kolejne bramki, dając strzelić sobie zaledwie jedną. Ekipa Sebastiana Klimczyka przeszła przez rozgrywki jak burza, w czterech meczach uzyskując bilans… 44-4. Na takie imponujące osiągnięcie złożyły się wygrane 12-2 z Tymonem Tymowa, 11-0 z Ivą Iwkowa, 15-1 z Gwizdkami Brzesko oraz 6-1 ze Strażakiem. Jak widać to drużyna Mateusza Wawryki postawiła i tak najwyraźniejszy opór faworytowi.

MF

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *