III liga: Szreniawa przegrała po raz kolejny i kończy rundę na końcu tabeli

322 0

Szreniawa Nowy Wiśnicz – Wierna Małogoszcz 0:2 (0:1)

bramki: Kajda 20′, 80′

kartki: Mikołajczyk, Rodzaj – Strzębski, Kowalski

sędziował: Ubożak (Kielce)

widzów: 50

Szreniawa: Czapla – Orzeł, Rodzaj, Mikołajczyk, Krupa – Ślęczka (46′ Witek), Błoniarz (67′ Kokoszka), Tadel, Szkotak – Łyduch, Dunaj

Wierna: Mierzwa – Krzeszowski (67′ Augustyn), Milcarz, Kita, Foksa – Ostrowski, Strzębski (46′ Pawłowski), Kowalski, Wijas (75′ Dudek) – Kajda, Malinowski

Szreniawa była dzisiaj zespołem słabszym od Wiernej. W rozgrywanym przy fatalnej pogodzie (gęsta mgła) i na nienajlepszej płycie boiska spotkaniu wiodącą rolę odegrał Kajda, autor goli w 20 i 80 minucie.

Najpierw rosły napastnik Wiernej po błędzie bloku defensywnego wiśniczan umieścił piłkę w siatce strzelając po długim rogu bramki strzeżonej przez Czaplę, a w drugiej połowie po kontrze uderzeniem obok interweniującego golkipera Szreniawy wykończył sytuację sam na sam.

Wierna w przekroju całego meczu wypracowała sobie więcej sytuacji strzeleckich. Warto w tym miejscu chociażby wspomnieć, że w 5 minucie Kajda z kilku metrów trafił wprost w Czaplę, a w 52 minucie Malinowski i Kowalski z najbliższej odległości nie potrafili pokonać dobrze dzisiaj dysponowanego bramkarza wiśniczan. Szreniawa odpowiedziała w tym meczu tylko dwoma sytuacjami. W 39 minucie po akcji lewym skrzydłem Dunaja, Ślęczka z kilku metrów główkował nad bramką, a w 70 minucie do centry Kokoszki minimalnie spóźnił się Łyduch, mając przed sobą praktycznie pustą bramkę.

Warto również wspomnieć, że w 67 minucie doszło na boisku do bardzo fatalnego w skutkach starcia. W jego wyniku odwieziony do szpitala został zawodnik Wiernej – Szczepan Krzeszowski, który najprawdopodobniej ma złamaną nogę w kostce.

Szreniawa zakończyła rundę jesienną na ostatnim miejscu w tabeli z dorobkiem 9 punktów. Wiśniczanie w 15 meczach wygrali zaledwie dwa spotkania, ale pocieszające jest to, że pomimo fatalnie dyspozycji w pierwszej części sezonu jeszcze nie przekreślili oni swoich szans na pozostanie w III lidze. Do miejsca, które najprawdopodobniej zagwarantuje im utrzymanie tracą zaledwie kilka punktów.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *