Bogusław Baniak: W drugiej połowie Puszcza zagrała taką fajną, krakowską piłkę. Widać tutaj niesamowita pracę Darka [Wojtowicza – przyp. MK], która będzie procentowała u tych młodych chłopaków. Zderzyli się jednak z pierwszoligową rzeczywistością, w której dużą rolę odgrywają siła i warunki fizyczne. Tak myślę sobie, że chyba dobrze powiedziałem chłopakom, żeby grali taką starą piłkę Floty, ale wygrajcie. Gdzieś tam nas chyba Bóg wysłuchał.
Dariusz Wojtowicz: Wydaje mi się, że zbyt mocno zmotywowałem zawodników. Zbyt dużą presję na nich wywarłem. Jeden aut, drugi aut, gdzie na odprawie przedmeczowej zwracaliśmy uwagę, że przeciwnicy mają takiego zawodnika, który dobrze wrzuca w pole karne. Dostaliśmy na samym początku meczu taki nóż w plecy i ten paraliż wynikający z tej chyba nadmiernej motywacji spowodował, że pierwsza połowa była chyba najgorsza w naszym wykonaniu do tej pory w I lidze.
Zobacz TUTAJ relację z konferencji prasowej w Niepołomicach
