I liga. Wojciech Trochim (Kolejarz Stróże): „nasza gra nie musi być przyjemna dla oka”

327 0

Pojedynek nie zaczął się dla was szczęśliwie, ale to jednak wy, po 90 minutach wywozicie z Brzeska trzy punkty.

Okocimski strzelił pierwszą bramkę. Pokazaliśmy mimo to oblicze naszej drużyny i o, że nam idzie w lidze od sześciu spotkań. Podnieśliśmy głowę w drugiej połowie, w której strzeliliśmy dwie bramki. Myślę, że kontrolowaliśmy przebieg spotkania po zdobyciu dla nas drugiego gola. Cieszymy się z trzech punktów. Nasz kolektyw zaczyna gromadzić punkty i niech tak zostanie. Każdy z jego członków walczy za kolegę na boisku. Tydzień temu wybroniliśmy remis, dzisiaj zdobyliśmy trzy punkty, z czego trzeba się cieszyć.

Dzisiaj wszedłeś dopiero w drugiej połowie. Trener postawił na ofensywę i żeby wygrać ten pojedynek?

Trener pytał mnie, czy jestem w pełnej dyspozycji. Po meczu z Sandecją byłem mocno poobijany i ciężko było mi dojść do tego spotkania. Początkowo trener nie chciał ryzykować i wstawiać mnie do składu – nie trenowałem przez cały tydzień i tez to odczułem pod koniec drugiej połowy. Na tym poziomie naprawdę trzeba mocno pracować, żeby móc zaprezentować 100% swoich umiejętności.

Twoja bramka będzie z pewnością wyróżniona w klasyfikacji na najładniejszą tej kolejki.

Być może tak będzie. Ja cieszę się z tego, że udało mi się strzelić bramkę i pomóc drużynie. Nie patrzę zbytnio na takie klasyfikacje. Niemniej jednak byłoby mi miło.

Twoja bramka zamknęła próby ofensywne Okocimskiego. Po rozpoczęciu drugiej połowy, to Okocimski miał więcej sytuacji. Po golu na 1-2 to wy panowaliście na boisku w Brzesku.

Tak, Okocimski w drugiej połowie wyszedł na nas zdecydowanie wyżej. Zgodzę się z tym, że stworzył kilka groźnych sytuacji. my jednak mamy także swoje założenia. Nasza gra nie musi być przyjemna dla oka, musi być skuteczna. To dzięki niej zdobywamy kolejne punkty. Widocznie w tym najlepiej się czujemy w przeprowadzaniu szybkiego kontrataku. Robimy to szybko i skutecznie.

Czy ten strzał na 1-2 był tak silny, że przełamał ręce bramkarza, czy też może błąd popełnił golkiper Okocimskiego?

Nie chcę się tym zajmować. Niech wypowie się na ten temat trener bramkarzy Okocimskiego. Uważam, że uderzyłem precyzyjnie i dobrze. Ważne, że wpadło i z tego powodu się bardzo cieszę.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *