I liga. Kolejka (9) pięknych goli. Podsumowanie

444 0

W Katowicach spotkanie GKS z Dolkanem obejrzało aż 3500 widzów. Ci którzy przyszli na Bukową nie mogli narzekać. Zobaczyli cztery ładne bramki oraz Tomasza Wróbla jak za najlepszych lat. Dwa gole i świetna asysta, po której palce lizać.

W Olsztynie lepiej mecz zaczęli gospodarze, którzy za sprawą efektownej główki Janusza Bucholca prowadzili do przerwy 1-0. Po zmianie stron GKS Bełchatów wyrównał po strzale Baranowskiego oraz wyszedł na prowadzenie po golu Michała Maka. W odpowiedzi olsztynianie wyrównali po kapitalnym uderzeniu Tomasza Bzdęgi. Zaledwie minutę po drugim golu Stomilu swoją siódmą bramkę w tym sezonie strzelił Mak dając bełchatowianom trzy punkty.

Jedyną bramkę w meczu Wisła – Olimpia strzelił – i to jak – Adam Cieśliński uderzając z pierwszej piłki z 30 metrów prosto w okienko po wycofaniu piłki przez Adama Banasiaka. Oba zespoły stworzyły sobie wiele klarownych sytuacji do zdobycia gola. Na przeszkodzie stawała jednak zazwyczaj strzelecka indolencja.

Bramki w meczu Miedzi i Energetyka strzelili doświadczeni, znani z boisk ekstraklasy piłkarze. Dla gospodarzy trafił Wojciech Łobodziński, dla gości Mariusz Muszalik. Ten drugi – po ładnym strzale z 20 metrów, ten pierwszy – wyrównując na dwie minuty przed końcem meczu. Energetyk mógł wygrać to spotkanie i to w stosunku wyższym niż 1-0. Po raz kolejny potwierdziło się, że niewykorzystane sytuacje mszczą się…

Obie bramki dla Floty w jej meczu z beniaminkiem z Chojnic strzelił Bartosz Śpiączka. Najpierw w 40 minucie wykończył kombinacyjną akcję ośmieszającą obronę chojniczan strzałem „do pustaka”, a w 65 minucie pięknym uderzeniem z 25 metrów, zewnętrznym podbiciem w kierunku dalszego słupka dał swojej drużynie drugiego gola i trzy punkty.

Na brak emocji nie powinni narzekać kibice w Nowym Sączu. Sandecja objęła prowadzenie po problematycznym rzucie karnym. Wyrównał jeszcze w pierwszej połowie z wolnego (strzał nad murem) Sebastian Janik. Na pięć minut przed przerwą kapitalną bramkę zdobył strzałem z ponad 30 metrów Paweł Strózik. Wyrównanie padło w ostatniej minucie meczu, kiedy to z najbliższej odległości – niepilnowany przez nikogo, gola strzelił Arkadiusz Czarnecki (gdzie byli wtedy niepołomiczanie?).

Bez efektownych bramek, ale za to jak najbardziej efektywnie zagrali niecieczanie w Tychach. Zespół Duszana Radolskiego wypunktował tyszan po golach Rafała Kujawy (5 gol w sezonie, latem był blisko Ruchu, Lechii oraz Górnika) , Jakuba Kiełba oraz Łukasza Pielorza, przy każdej z tych bramek swój udział miał golkiper GKS – Piotr Misztal.

O meczu Okocimskiego z Kolejrzem pisaliśmy TUTAJ , ale warto wspomnieć, że i tutaj padły ładne bramki. Gol Wojciecha Wojcieszyńskiego padł po efektownej akcji z Piotrem Darmochwałem. Ładne gole strzelili także z wolnego Marcin Stefanik (35 metrów), a także z dystansu Wojciech Trochim.

Wyniki 9. kolejki I ligi:

Mecze sobotnie:
Okocimski KS Brzesko – Kolejarz Stróże 1-3 Skrót meczu TUTAJ
GKS Tychy – Termalica Bruk-Bet Nieciecza 0-3 Skrót meczu TUTAJ
Flota Świnoujście – Chojniczanka Chojnice 2-0 Skrót meczu TUTAJ
Sandecja Nowy Sącz – Puszcza Niepołomice 2-2 Skrót meczu TUTAJ
Miedź Legnica – Energetyk ROW Rybnik 1-1 Skrót meczu TUTAJ

Mecze niedzielne:
Wisła Płock – Olimpia Grudziądz 0-1 Skrót meczu TUTAJ
Stomil Olsztyn – GKS Bełchatów 2-3 Skrót meczu TUTAJ
GKS Katowice – Dolcan Ząbki 3-1 Skrót meczu TUTAJ

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *