Piłka ręczna. R. Tabor: „Jestem umiarkowanym optymistą”

424 0

Jutro zaczyna się nowy sezon II ligi piłki ręcznej. Jak pan widzi szanse swojej drużyny, jakie nadzieje przed nowym sezonem?

Na pewno będzie to sezon niezwykle trudny – z tego co zdołaliśmy zaobserwować w kilku sparingach, będzie to liga jeszcze bardziej wyrównana niż w poprzednim sezonie. Zespoły prezentują poziom bardzo ciekawy, zdecydowanie wyższy (myślę tu np. o zespole z Rzeszowa, Chrzanowa) i będzie nam bardzo trudno zdobywać punkty jeśli nie będziemy grać dużo lepiej niż w poprzednim sezonie. Mam nadzieję, że tak będzie ponieważ my też się wzmocniliśmy kilkoma chłopakami- zobaczymy jak będzie to wyglądało na boisku. Jestem raczej umiarkowanym optymistą ale mam nadzieję, ze ten sezon będzie dla nas lepszy od poprzedniego.

Kto więc wzmocnił was zespół i na jakiej pozycji?

Jarek Gut wrócił po rocznej przerwie do bramki. Mateusz Bujak z Unii Tarnów doszedł na pozycję obrotowego, Tymoteusz Kozioł na pozycję lewego rozgrywającego, Marcin Janasz na pozycję środkowego rozgrywającego – myślę, że to będzie jeden z bardziej doświadczonych zawodników (co prawda jest po kontuzji) i myślę, że dzięki jego doświadczeniu stanie się liderem zespołu, kimś kogo nam brakowało, kto będzie kierował działaniami zespołu zarówno w obronie, jak i w ataku. Do tych zawodników doszedł jeszcze leworęczny Kacper Król na pozycję prawego rozgrywającego; często występuje też na pozycji prawego skrzydłowego. Zawodnik o dobrych warunkach fizycznych, potrafiący rzucić celnie, mocno z drugiej linii – kogoś takiego nam brakowało. Mam nadzieję, ze osoby które doszły będą dobrym wzmocnieniem tego zespołu. No i pozostałe osoby, które grały w naszej drużynie, będą dobrze prezentowały się dobrze w nowym sezonie.

A kto odszedł oprócz Hiszpana Miguela?

Krzysiek Rakoczy z powodu kontuzji, Artek Wełna, Jakub Wrona i chyba tylu.

Przed wami nowe ligowe otwarcie przed bocheńską publicznością. Jak zapatruje się pan na to spotkanie?

Jak każde spotkanie w sezonie zawsze jest trudnym. Będziemy grać bez Adriana Najucha, który nabawił się kontuzji w ostatnim sparingu w Chrzanowie. Pozostali zawodnicy są do naszej dyspozycji. Chcielibyśmy wejść w ten sezon ze zwycięstwem. Taki jest nasz cel. Musimy zdobywać punkty u siebie. Nie wiemy co prezentuje sobą zespół z Przeworska, jaki prezentuje poziom. Poznamy go dopiero podczas meczu. Wydaje mi się jednak, że akurat w tym przypadku nie powinniśmy myśleć specjalnie o naszym przeciwniku, ale bardziej o sobie. Ten mecz to bardzo ważny sprawdzian dla nas przed kolejnymi meczami.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *