Siatkówka. Zasłużona porażka MOSiR-u

483 0

MOSiR Contimax – Błękitni 0-3 (18-25,22-25,20-25)
MOSiR:Rafał Madej, Szymon Ściślak, Sebastian Sobaniec, Jakub Habel, Maciej Żelaźnik, Roman Kącki (libero), Jakub Czubiński, Dawid Małysza, Aleksander Juszczyński, Julian Hituniewicz, Jakub Zmarz, Michał Nieckarz. trener: Robert Banaszak

Błękitni: Kamil Waszczuk (libero), Grzegorz Barczuk, Mateusz Sroka, Marcin Dobrzyński, Ernest Plizga, Paweł Rusin, Jakub Andreasik (libero), Tomasz Kusior, Marcin Białorudzki, Tomasz Kotyla, Kamil Kwiecień.
Trener: Michał Betleja

O pierwszym secie kibice i zawodnicy bocheńskiego MOSiR-u powinni zapomnieć jak najszybciej. Goście wygrali 25-18 jak najbardziej zasłużenie. Gospodarze sprawiali wrażenie zagubionych, wystraszonych. Może nic w tym dziwnego, skoro wielu z podopiecznych trenera Roberta Banaszaka to rocznik 1994.

W drugim secie trema z bocheńskiej młodzieży widocznie zeszła. Mecz przestał być jednostronny – walka toczyła się o każdy punkt. Mimo to jednak, pod koniec seta goście odskoczyli gospodarzom na trzy – cztery punkty i tę przewagę dowieźli do końca meczu. Ostatecznie druga partia zakończyła się porażką bochnian 22-25.

Trzeci set, niestety, bardziej przypominał pierwszy. Gdyby nie ostatni zryw podopiecznych Roberta Banaszaka, wynik mógłby być dużo gorszy, tymczasem skończyło się na 20-25. Bochnianie razili przede wszystkim słabą, a wręcz nawet bardzo słabą zagrywką. Wiele straconych punktów wynikało z lokowaniem piłki w siatce. Jeżeli do tego dodamy co najwyżej średni odbiór, przeciętny atak i blok, a do tego dobrą grę walczącego o wysokie cele zespołu gości, otrzymamy obraz wczorajszego pojedynku. Przegranego, jak najbardziej zasłużenie.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *