Piłka ręczna. Zwycięska passa bochnian trwa

513 0

Pierwsze minuty nie były najlepsze w wykonaniu graczy MOSiR-u… Bocheńscy obrońcy nie mogli zatrzymać szarżujących kielczan, a sami nie potrafili znaleźć łatwej drogi do bramki rywala. Te nerwowe chwile szybko jednak minęły, a bocheńską ofensywę błyskawicznie rozkręcił Kacper Król. W iście królewskim stylu rozgrywał to spotkanie młody zawodnik MOSiR-u. Po jego akcjach, bochnianie dopisywali kolejne bramki do swego meczowego dorobku, a aż dwanaście razy mogli to czynić za sprawą wspomnianego zawodnika. Zresztą nie tylko za sprawą Kacpra, ręce bocheńskich kibiców składały się w tym meczu do oklasków. Równie dobrze radził sobie na parkiecie Sławomir Karwowski, który w całym meczu dziewięć razy zmuszał golkipera gości do wyciągania piłki z siatki. Bochnianie – grający konsekwentnie w ataku – po pierwszej połowie prowadzili z graczami Vive 20:8 i wydawać się mogło, że w czasie drugich trzydziestu minut dopełnią „dzieła zniszczenia” kieleckich szyków obronnych…

Po zmianie stron nie tak łatwo przedzierali się jednak bochnianie pod bramkę gości. Przewaga ekipy z Solnego Grodu była jednak na tyle duża, ze podopieczni trenera Tabora mogli ze spokojem wracać na odpowiednie tory w tym meczu. I rzeczywiście, około 43. minuty na te właściwe tory wrócili. Festiwal rzutów bocheńskich piłkarzy zapoczątkował w tej fazie spotkania Kacper Król, a w ślad za nim podążył Tymoteusz Kozioł, który dobrze zastępował kontuzjowanego Adriana Najucha. W 51. minucie MOSiR prowadził z Vive już 34:22, a w 56. minucie po bramce zdobytej w ekwilibrystyczny sposób przez Krystiana Malinowskiego, gospodarze mieli już 12 bramek zapasu (38:26).

Kibice zgromadzeni w bocheńskiej hali liczyli na to, że ich ulubieńcy zdołają „dobić” do czterdziestki, ale mimo iż czterdziesta bramka nie padła, szczypiorniści MOSiR-u i tak mają wielkie powody do zadowolenia.

MOSiR Bochnia – KS Vive II Kielce 39:30 (20:12)

MOSiR: Gut, Węgrzyn – Król 12, Karwowski 9, Kozioł 5, Pach 4, Bujak 3, Janas 2, Malinowski 2, Zubik 2, Imiołek, Pamuła, Piątkowski, Tacik, Wąsik. Trener: Ryszard Tabor.

Vive: Duda, Świąder W. – Jamioł 10, Seweryn 5, Kusal 3, Adamiec 2, Bernacki 2, Janus 2, Nowak 2, Szafarczyk 2, Bąk 1, Wołowiec 1, Fąfara, Surmański, Piechnik. Trener: Paweł Tetelewski.

Kary: MOSiR – 2 min, Vive – 0 min.

Joanna Dobranowska

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *