Energetyk – Puszcza 0-1 (0-1)
Bramka: Sebastian Janik 23′
żółte kartki: Szatkowski – Uwakwe, Biernat, Cholewiak, Wallace
KS Energetyk ROW Rybnik: Skrzeszewski – Krotofil, Grolik, Szary, Kutarba (74’ Cisse) – Staniczek (59’ Szatkowski), Muszalik,Nowacki (45’ Kurzawa), Kostecki – Gładkowski, Feruga.
Puszcza: Stępniowski – Szymonik, Biernat (47’ Nowak), Wallace, Mikołajczyk – Lizak, Uwakwe, Strózik, Janik (89’ Zontek), Biel – Cholewiak (86’ Borovicanin).
Puszcza zagrała w Rybniku piłkę do bólu skuteczną, a w odniesieniu ważnego zwycięstwa pomogło niepołomiczanom szczęście. Przez niemal całe spotkanie atakowali gospodarze, którzy stworzyli sobie kilka dobrych okazji do strzelenia gola. Na przeszkodzie stał jednak albo Stępniowski, albo słupek, albo własna indolencja strzelecka graczy ze Ślaska.
Niepołomiczanie przeprowadzili w zasadzie klika groźnych akcji, z czego warto wymienić okazję sam na sam Cholewiaka z początku spotkania. W 23 minucie goście strzelili bramkę, która dała im 3 punkty. Na strzał zza szesnastki zdecydował się Janik. Piłka odbiła się od jednego z defensorów gospodarzy i zmyliła strzegącego bramki Skrzeszewskiego.
Puszcza wygrała niezwykle ważny mecz, który daje jej realne szanse na opuszczenie tej jesieni nie tylko ostatniego miejsca w tabeli, ale także i strefy spadkowej. Porażka Energetyka stwarza także dobrą okazję dla Okocimskiego, aby jutro pokonując GKS Tychy wyjść ponad przysłowiową kreskę.
Źródło: energetykrow.rybnik.pl
