I liga. Tomasz Marut przestał być „Piwoszem”

338 0

Latem był blisko przejścia do Limanovii, był także podobno temat niepołomickiej Puszczy. Ostatecznie Tomasz Marut zamienił trzecioligowy BKS na występującego na zapleczu ekstraklasy – Okocimskiego Brzesko. Krótko po związaniu się z popularnymi „Piwoszami” zadebiutował w nowym zespole w pucharowym pojedynku z Puszczą Niepołomice. Sprawiał dobre wrażenie i wydawało się, że jego przygoda z I ligą okaże się udana.

Do miejsca w podstawowym składzie konkurował z ligowymi, doświadczonymi wyjadaczami – Radosławem Jackiem oraz Arkadiuszem Rysiem. To właśnie ta dwójka stoperów na dobre zadomowiła się w pierwszej jedenastce, a Marutowi przyszło czekać na swoją szansę i na treningach walczyć o jedno z osiemnastu miejsc w kadrze meczowej. Zazwyczaj nazwisko Marut widniało wśród rezerwowych.

W pierwszej lidze zadebiutował w Ząbkach, w przegranym 2-3 meczu z Dolkanem. Dwanaście minut w I lidze, to skromny, chyba trochę zbyt skromny bilans jego przygody z Okocimskim. Rosły obrońca nie dostawał szansy, bo też nie było powodu, aby zmieniać solidnie wyglądającą parę środkowych defensorów. Wydawało nam się, że takim momentem przełomowym może być dla Maruta mecz ostatniej kolejki jesieni. Okocimski grał z Sandecją, a w składzie „Piwoszy” nie mógł zagrać Jacek. Ostatecznie trener Stach dał szansę gry na stoperze nominalnemu pomocnikowi – Brunonowi Żołądziowi…

Na łamach Dziennika Polskiego Piotr Stach komentuje, swoją decyzję o rezygnacji z Maruta troską o rozwój młodego bochnianina. Jest młodym zawodnikiem i dla niego teraz najważniejsze to grać – powiedział trener Dziennikowi Polskiemu.

Zawodnik opuszcza Brzesko razem z Patem Shereni – również stoperem, którego zapamiętamy przede wszystkim z fatalnej interwencji podczas pucharowej potyczki z Puszczą.

Źródło: Dziennik Polski, własne

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *