Piłka ręczna. W Krakowie starcie z czuba tabeli

472 0

Derbowe potyczki MOSiR-u i Wandy praktycznie za każdym razem są niezwykle emocjonujące. W pierwszej rundzie ze zwycięstwa cieszyć się mogli reprezentanci ekipy z Solnego Grodu, którzy zwyciężyli 35:26 (18:11). Podopieczni trenera Tabora w pierwszych minutach spotkania wypracowali sobie wtedy przewagę i w zasadzie to dzięki niej mogli potem kontrolować wynik meczu. Momentami nie była to jednak taka łatwa sprawa i to głównie z powodu chaosu jaki panował w bocheńskich szeregach… Od tego meczu sporo czasu już jednak minęło i liczy się to co jest teraz. A aktualnie Wanda plasuje się na drugim miejscu tabeli, co oznacza, że bochnianie czują na plecach oddech krakowian, którzy tylko czają się na fotel lidera. Czy drużyna, która przewodzi drugoligowemu zestawieniu będzie miała na tyle motywacji by rozprawić się z Wandą?

Jeżeli chodzi o motywację to mam nadzieję, że nie muszę używać psychologicznych sposobów, bo raczej się na tym specjalnie nie znam – przyznał z uśmiechem Ryszard Tabor. – Mam nadzieję, że zawodnicy dojrzali i że sami się zmotywują bo po prostu chcą. Dzisiaj faktycznie mocno chcieli – mówił trener MOSiR-u jeszcze po ostatnim zwycięskim meczu z Wisłą Sandomierz. – Musimy być jednak zdecydowanie bardziej cierpliwi, wyrafinowani w grze obronnej ale też w ataku, bo przy takich błędach indywidualnych jakie popełnialiśmy czy przy podaniach do szybkiego ataku, rzutach karnych – w każdym innym meczu to się może skończyć inaczej.

I rzeczywiście, jeżeli bochnianie nadal będą popełniać te same grzechy na parkiecie, to wynik końcowy może ich rozczarować. – Tak naprawdę liczą się tylko punkty i każdy o tym wie – mówił opiekun MOSiR-u, ale od razu zaznaczył: – Musimy jednak poprawić swoją grę, a stać nas na to. Czy ta poprawa będzie już widoczna na krakowskim parkiecie? Odpowiedź na to pytanie już w sobotę.

KS Wanda Kraków – MOSiR Bochnia
7.02 (sobota), godz. 19.30
Hala przy ul. Ptaszyckiego 4 w Krakowie

Pozostałe spotkania 11. kolejki:
SPR Orzeł Przeworsk – SPR Grunwald Ruda Śląska
KS Vive II Kielce – AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce
MKS Biłgoraj – SPR Zagłębie Sosnowiec
SPR Wisła Sandomierz – pauzuje

Tabela grupy IV drugiej ligi po 10. kolejce
(mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans bramek, punkty)
1. MOSiR Bochnia 9, 7, 0, 2, 290:233, 14
2. KS Wanda Kraków 8, 6, 0, 2, 225:208, 12
3. SPR Grunwald Ruda Śląska 8, 6, 0, 2, 264:225, 12
4. SPR Wisła Sandomierz 9, 5, 1, 3, 261:248, 11
5. AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 9, 5, 0, 4, 242:250, 10
6. KS VIVE Tauron II Kielce 8, 3, 1, 4, 237:233, 7
7. SPR Zagłębie Sosnowiec 8, 3, 0, 5, 224:205, 6
8. SPR Orzeł Przeworsk 9, 2, 0, 7, 245:316, 4
9. MKS Biłgoraj 8, 0, 0, 8,178:248, 0

Joanna Dobranowska

Fot. Joanna Dobranowska

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *