Piłka ręczna. Spotkanie przeciwległych biegunów tabeli

828 0

W pierwszej rundzie spotkanie MOSiR-u z MKS-em zakończyło się wyjątkowo wysokim rezultatem. Do magicznej „czterdziestki” zabrakło bochnianom jednego trafienia, ale wynik 39:19 i tak wiele powiedział o tym meczu. Zawodnicy z Biłgoraja ewidentnie nie potrafili rozgryźć rywala, a kolejne bramki tracone w tempie błyskawicy wcale im nie pomagały. Ekipa MOSiR-u, doskonale znająca realia gry na drugoligowych parkietach, potrafiła nieźle zakręcić graczami MKS-u, a ci momentami zdawali się nie nadążać za tokiem ich boiskowego myślenia.

Kilka razy bardzo dobrze zafunkcjonował atak szybki, momentami poprawnie zachowywaliśmy się w obronie, a to stworzyło tą przewagę – wyliczał po pierwszej w tym roku konfrontacji MOSiR-u i MKS-u, Ryszard Tabor. – Te zagrania nie zawsze nam wychodziły i jeszcze musimy dopracować wiele szczegółów – szczególnie z grą w przewadze jednego zawodnika, bo mimo, że mieliśmy przewagę to tak naprawdę w meczu nie była ona widoczna – analizował wtedy styl gry swych podopiecznych bocheński szkoleniowiec.

Czy przed meczem rewanżowym nad czymś innym powinni popracować zawodnicy MOSiR-u? – Mając na uwadze ostatnie „popisy” bochnian w czasie rzutów z linii siódmego metra – faktycznie mają o czym rozmyślać. Reprezentanci Solnego Grodu chyba aż nazbyt zapatrzyli się na polskich szczypiornistów, którzy mieli taki moment na ostatnich mistrzostwach świata, kiedy mówiąc krótko – rzut karny oznaczał pudło.

Szczęście, że bochnianie nie mają problemu ze skutecznością z innych stref boiska. Kacper Król w meczu z Wandą pokazał, że nie zamierza się poddawać w walce o tytuł najskuteczniejszego zawodnika, a dziesięć bramek tylko ten fakt potwierdziło. Zresztą, w chwili obecnej inny bochnianin – Mateusz Zubik – także jest w czołówce drugoligowych strzelców (do Kacpra traci jedną bramkę). – Czy zatem sympatycy MOSiR-u powinni mieć jakiekolwiek powody do niepokoju? – Sport bywa nieprzewidywalny, ale akurat w tym konkretnym przypadku, wygrana zespołu z Bochni to prawdę powiedziawszy tylko formalność.

MKS Biłgoraj – MOSiR Bochnia
14 luty (sobota), godz. 16.30
Hala OSIR przy ul. Targowej 15 w Biłgoraju

Pozostałe spotkania 12. kolejki:
SPR Grunwald Ruda Śląska – SPR Wisła Sandomierz
SPR Zagłębie Sosnowiec – AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce
KS Vive II Kielce – SPR Orzeł Przeworsk (mecz dnia 15.03.2015)
KS Wanda Kraków – pauzuje

Tabela grupy IV drugiej ligi po 11. kolejce
(mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans bramek, punkty)
1. MOSiR Bochnia 10, 8, 0, 2, 319:258, 16
2. KS Wanda Kraków 9, 6, 0, 3, 250:237, 12
3. SPR Grunwald Ruda Śląska 9, 6, 0, 3, 292:254, 12
4. SPR Wisła Sandomierz 9, 5, 1, 3, 261:248, 11
5. AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 10, 5, 0, 5, 262:272, 10
6. KS VIVE Tauron II Kielce 9, 4, 1, 4, 259:253, 9
7. SPR Zagłębie Sosnowiec 9, 3, 0, 6, 251:234, 6
8. SPR Orzeł Przeworsk 10, 3, 0, 7, 274:344, 6
9. MKS Biłgoraj 9, 1, 0, 8, 207:275, 2

Joanna Dobranowska

Fot. Joanna Dobranowska

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *