II liga. T. Kulawik: „Pokazali charakter, grali do końca”

333 0

Tomasz Kulawik: Pierwszą połowę przegraliśmy na własne życzenie. Wiedzieliśmy, że Kotwica ma dobre stałe fragmenty gry. Zwracaliśmy na to uwagę. Dostaliśmy jednak przypadkową bramkę po właśnie takim stałym fragmencie. Piłka poszła na długi słupek i Kotwica skończyła tę akcję perfekcyjnie. Druga bramka padła również na nasze życzenie. Mieliśmy rzut wolny pośredni, który wykonaliśmy bardzo słabo. Z tego poszła kontra, po której przegrywaliśmy 2-0. Plus dla chłopaków, to to, że wyciągnęli z 2-0 na 2-2. Pokazali charakter, grali do końca. W końcówce różnie mogło być.

Piotr Rzepka: Ten mecz pokazał jak wygląda 2 liga. Jak wiele jest zaangażowania, jak zespoły są wyrównane. Jak łatwo można przejść z nieba do piekła i odwrotnie. Zrobiliśmy to, co było najtrudniejsze – prowadziliśmy już 2-0. Mieliśmy kolejne sytuacje. Wiadome jednak było, że Okocimski nie odpuści. To jest drużyna, która zostawia serce na boisku. Podobnie zresztą jak i my oraz większość zespołów w tej lidze. Byliśmy na to przygotowani. Prowadząc nie powinniśmy dać się zaskoczyć i pozwolić przeciwnikowi wrócić do remisu. I my i on mamy punkt. Oni jednak wracają do domu z punktem co jest powodem do radości. My nie wykorzystaliśmy wielu sytuacji. Brakuje zimnej krwi pod bramką. Wiosna jest taka, że o każdy ligowy punkt jest ciężko. Pozostało jeszcze 13 kolejek. Każda z nich pewnie będzie podobnie wyglądać. Powinniśmy umieć takie mecze wygrywać. Nie zawsze będziemy prowadzić 2-0. Szkoda mi moich chłopaków, bo widziałem ich zaangażowanie, cieszyli się z tego zwycięstwa… wiadomo, że mecze z sąsiadami z tabeli są zawsze bardzo specyficzne. Dopisujemy jeden punkt i musimy znaleźć maksymalnie dużo pozytywów po tym meczu. Niestety po prowadzeniu 2-0 i remisie, będzie je ciężko znaleźć.

Źródło: miastokolobrzeg.pl

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *