BKS nie zagra w Bochni, a w Brzesku?

778 0

Już za niespełna tydzień podopieczni Sławomira Zubla – lider rozgrywek IV ligi – rozpoczną zmagania w rundzie wiosennej od zaległego spotkania z Ciężkowianką. Kolejny mecz BKS powinien rozegrać jako gospodarz na własnym obiekcie. I tutaj zaczyna się problem dla kibiców Bocheńskiego. Otóż istnieje możliwość, że BKS rozegra część meczów (wszystkie ?) rundy wiosennej poza Bochnią. Ma to związek z pracami budowlanymi, które jesienią ubiegłego roku miały miejsce na terenie stadionu w Bochni. W ich wyniku powstała, kosztem części boiska, trzytorowa bieżnia lekkoatletyczna. Boisko zostało zwężone i skrócone co spowodowało konieczność ubiegania się dla niego o nową licencję Małopolskiego ZPN na grę w IV lidze, a będzie o nią trudno (o sprawie remontu i szerokości boiska można przeczytać TUTAJ). Z ewentualnymi (prawdopodobnymi ?) problemami licencyjnymi należałoby wiązać nieoficjalne doniesienia osób związanych z klubem, że Bocheński KS prowadzi już rozmowy z Okocimskim Brzesko w sprawie wynajęcia płyty jego do niedawna drugoligowego stadionu. Z pytaniem o ewentualność rozgrywania meczów poza Bochnią zwróciliśmy się do prezesa BKS – Marcina Krokosza. Wcześniej zapytaliśmy o to samo trenera Sławomira Zubla, który nie chciał komentować sprawy.

Prezes był zaskoczony pytaniem, ale nie tylko nie zaprzeczył naszym informacjom, ale rozwinął kwestię bocheńskiego boiska. Rozważamy różne opcje. Oczywiście bierzemy pod uwagę nasz stadion, ale do końca nie wiemy czy będzie spełniał czwartoligowe warunki. Wszystko uzależnione będzie od tego, czy boisko otrzyma licencję od Małopolskiego ZPN na jego wykorzystanie w rozgrywkach IV ligi. Jeżeli tak się stanie będziemy grać w Bochni. Mimo to jednak, wolimy przygotować się na inne rozstrzygnięcia. Aby nie obudzić się z przysłowiową ręką w nocniku. Szukamy boisk alternatywnych dla obiektu w Bochni. Nie chcielibyśmy, aby brak odpowiedniego boiska był przeszkodą dla gry w IV lidze. Rozważamy obiekt nie tylko w Brzesku, ale w innych lokalizacjach. Z nich wszystkich to jednak stadion przy Okocimskiej w Brzesku wydaje się być najlepiej przygotowanym do tego, aby mogła na nim zagościć IV liga.

Konieczność przenosin na inny stadion przyniosłaby nie tylko problemy związane z szukaniem obiektu o odpowiedniej szerokości boiska. Żal byłoby mi bardzo naszych kibiców, często ludzi wiekowych, którzy od lat odwiedzają stadion przy Parkowej. To kolejne problemy, które należałoby rozwiązać – dodał Krokosz.

Przypomnijmy, że zgodnie z przepisami licencyjnymi, boisko, aby zostało dopuszczone do IV ligi musi spełnić minimalne wymagania w zakresie wymiarów: 100 m długości i 60 metrów szerokości. Dla porównania: w V lidze boisko może być już węższe o 5 metrów, a w A klasie może być dodatkowo krótsze o 5 metrów. Według naszych informacji osiągnięcie obu czwartoligowych wymiarów będzie w Bochni trudne do zrealizowania.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *