Futsal. Trener mistrzowskiego BSF – J. Piątek: „zawodnicy potwierdzili wielką chęć odniesienia sukcesu”

540 0

Obroniliście tytuł mistrzowski, wygraliście wszystkie spotkania, drużyna zagrała po mistrzowsku. Jak to co wydarzyło się w miniony weekend w Białymstoku można jeszcze skomentować?

Bardzo cieszymy się z tego, że udało nam się obronić tytuł mistrzowski. Duże słowa uznania dla zawodników, którzy podczas przygotowań do mistrzostw oraz w ich trakcie wykonali ciężką, ale i wspaniałą pracę, a dzięki uporowi i chęci odniesienia sukcesu u zyskali naprawdę dobry wynik.

Jeszcze przed startem mistrzostw mówił pan, że niezwykle ważne będą dla całego turnieju pierwsze dwa mecze grupowe, podczas których zaryzykujecie grając tylko wąską grupą najbardziej doświadczonych zawodników, nie będziecie kalkulować, aby szybko wywalczyć awans do fazy pucharowej. Opłaciło się.

Zawsze gdy przystępuje się do jakiegoś turnieju trzeba mieć plan. W tych mistrzostwach to wypaliło. W trzecim meczu grupowym czołowi zawodnicy mieli możliwość odpoczynku, regeneracji przed ćwierćfinałem. Aczkolwiek uważam, że zmiennicy wykonali bardzo dobrą robotę. Całą czternastka zasłużyła na złoty medal.

W niedzielę przyszedł ćwierćfinał z zespołem z Łęczycy, po którym zmierzyliście się w półfinale z Rekordem Bielsko – Biała, który do tego mecz – tak jak wy – wygrał wszystkie mecze strzelając wiele bramek. Byliście jednak zdecydowanie lepsi od bielszczan.

Historia powtórzyła się. W ubiegłym roku również Rekord stanął nam na drodze po złoto. Niestety takie są prawa turnieju, że nie zawsze dwie najlepsze drużyny turnieju spotykają się w odpowiednim miejscu. Rekord był najcięższym, najbardziej wymagającym rywalem. Cieszę się, że zawodnicy bardzo dobrze zareagowali na szybko straconą, bo już w 9 sekundzie, bramkę. Mieliśmy na ten mecz swój plan, zawodnicy wiedzieli dokładnie co mają robić na boisku i udało się pokonać ciężkiego rywala.

Można powiedzieć, że półfinał był przedwczesnym meczem o złoto?

Tak ten mecz określali obserwatorzy, a nawet spiker zawodów.

Czy w takim razie mecz o złoto, w którym wygraliście 3-0 nie stanowił dla was większej trudności?

Oczywiście, że nie. szanujemy każdego rywala. Kamionka nieprzypadkowo znalazła się w finale. Wygrała po drodze pięć spotkań. To był bardzo wymagający przeciwnik, który potrafi grać w piłkę. W tym meczu, nasi zawodnicy po raz kolejny potwierdzili swoją wielką chęć odniesienia sukcesu, za co zostali nagrodzeni złotymi medalami.

Zwykle, gdy drużyna zaprezentuje się dobrze na zawodach, a gdy przy okazji jeszcze zdobędzie tytuł mistrzowski, pojawią się powołania do reprezentacji narodowej. Spodziewa się pan kto takie powołanie może otrzymać?

Nikt nie mówił o personaliach, ale trzeba też powiedzieć, że wielu moich zawodników zagrało na bardzo wysokim poziomie i powinni być ocenieni przez selekcjonera. W końcu drugi raz z rzędu zdobyli tytuł mistrza kraju. Potencjał w nich drzemie.

Żeby osiągnąć taki sukces, tak trener i zawodnicy muszą mieć wsparcie, muszą mieć stworzone warunki…

Jeżeli kogoś pominę, to z góry przepraszam. Na uznanie zasługują przede wszystkim zawodnicy. chciałbym podziękować im za profesjonalne podejście do przygotowań. Ja osobiście chciałbym dedykować ten medal zmarłem panu Antoniemu Noszkowskiemu, który zawsze tę grupę wspierał. Wszystkim również tym, którym zabrałem czas przygotowując chłopaków do mistrzostw. Nie mogę zapomnieć o naszym głównym sponsorze, jaką jest firma ABJ, sztabie z Rafałem Gnutkiem, Rafałem Czają, Kamilem Rynduchem, Pawłem Piątkowskim, nieocenionym kierowcą Darkiem Romańskim z Lena Tour. Pomocne w przygotowaniach były wskazówki i badania Dawida Musiała – trenera przygotowania fizycznego. Podobnie jak treningi z panią Sylwią oraz trening mentalny z panią psycholog Magdą Gauden, panu Stasiowi i panu Piątkowskiemu – którym dziękuję za pomoc i wsparcie. Dziękuję także tym, którzy w mniejszym lub większym stopniu przyczynili się do tego sukcesu: swoją pracą, wsparciem finansowym i poświęceniem czasu.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *