Puszcza Niepołomice – GKS Tychy 0-1 (0-1)
Bramka: Marcin Biernat 19′
Puszcza: Andrzej Sobieszczyk – Mateusz Bartków (85′ Łukasz Furtak), Michał Czarny, Piotr Stawarczyk, Michał Mikołajczyk – Dawid Ryndak, Longinus Uwakwe, Marcin Stefanik, Bartosz Żurek (71′ Dawid Nowak), Maciej Domański – Marcin Orłowski (77′ Robert Ziętarski).
Tychy: Rafał Dobroliński – Maciej Mańka, Marcin Biernat (43′ Remigiusz Szywacz), Daniel Tanżyna, Łukasz Bogusławski, Dawid Abramowicz – Dawid Błanik, Łukasz Matusiak, Adrian Łuszkiewicz, Piotr Ćwielong (46′ Marcin Radzewicz) – Michał Fidziukiewicz (72′ Kamil Zapolnik).
Pucharowa konfrontacja Puszczy była ostatnim sprawdzianem drużyny Tomasza Tułacza przed startem rozgrywek I ligi, których inauguracja nastąpi w najbliższy weekend. Puszcza przegrała z GKS tracąc bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego i strzałem z bliska nieupilnowanego Marcina Biernata. Niepołomiczanie stworzyli w ciągu 90 minut gry wiele sytuacji pod bramką rywali. W drugiej połowie najbliżej zdobycia wyrównującej bramki byli Bartosz Żurek i Dawid Ryndak, którzy będąc w doskonałych sytuacjach strzeleckich przegrali pojedynki z bramkarzem gości – Rafałem Dobrolińskim.
Trener Puszczy, Tomasz Tułacz po meczu: Tułacz: Jest to trudny do oceny mecz. Z jednej strony mamy porażkę, ale też stworzyliśmy sytuacje na to, aby wyrównać. Zabrakło nam skuteczności. To ten element zadecydował o tym, że to GKS wygrał. Rozgrywki pucharowe były dla nas formą przygotowań do ligi. Żałujemy, że nie udało nam się powtórzyć sukcesów z zeszłego roku. Wyciągamy wnioski, bo wiemy jak ciężka nas będzie czekać w tym roku przeprawa. Robimy wszystko, aby przygotować się jak najlepiej do rozgrywek. Dzisiejszy mecz pokazał nam, że na tym poziomie popełnianie błędów jest niewybaczalne oraz jak trudno później odrobić straty.
Źródło: gks-tychy.tv, 90minut.pl, własne
