IV liga. Janusz Piątek: „idziemy w dobrym kierunku”

820 0

Początek sezonu nie wygląda dla was najlepiej. Zdobyliście tylko trzy punkty w czterech meczach. Dlaczego?

Janusz Piątek: Nie strzelamy bramek, zbyt łatwo je z kolei tracimy. Widać jednak poprawę. Lepiej wygląda zgranie zespołu, choć zdaję sobie sprawę, że wiele jeszcze potrzeba do uzyskania optymalnej formy. Uważam, że kwestią czasu jest, kiedy drużyna zacznie gromadzić punkty. Udało się zarządowi stworzyć ciekawą grupę zawodników. W zespole jest dobra atmosfera, mamy do siebie wzajemne zaufanie.

Straciliście punkty nie z ligowymi tuzami. Przed wami jednak coraz trudniejsze zadania. W sobotę zagracie z Barciczanką…

Oczywiście chcielibyśmy zwycięstw, ale też rywale, z którymi mierzyliśmy się i przegraliśmy – Poprad i Olimpia Pisarzowa mają już po dziewięć punktów, co pokazuje, jak bardzo w lidze poziom wyrównał się. Zdajemy sobie sprawę z tego, że będzie ciężko, bo nie ma już tak dużych różnic pomiędzy zespołami jak jeszcze kilka lat temu. W sobotę zmierzymy się z jednym z faworytów rozgrywek – Barciczanką. Zrobimy wszystko, aby wygrać to spotkanie.

Pozyskaliście latem dziesięciu nowych zawodników. Dla części z nich był to transfer powrotny do Bochni, inni w Bocheńskim pojawili się po raz pierwszy. Jak wygląda ich aklimatyzacja?

W zespole nie ma problemów z aklimatyzacją. Zarząd stworzył świetne warunki do pracy i rozwoju zawodnikom. Dawno nie było takiego wsparcia dla zawodników. W tej drużynie każdy z graczy coś do niej w nosi. Docieramy się, szukamy wspólnego języka. Mimo, że jeszcze nie widać konkretnych efektów, widzimy, że idziemy w dobrym kierunku.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *