Nice I liga: Puszcza minimalnie uległa Chrobremu

444 0

Puszcza Niepołomice – Chrobry Głogów 0:1
Kaczmarek 25′

Puszcza:Marcin Staniszewski, Łukasz Furtak, Michał Czarny, Piotr Stawarczyk, Mateusz Bartków (75′ Damian Lepiarz), Dawid Ryndak, Marcel Kotwica, Iffeanyi Uwakwe, Michał Mikołajczyk (58′ Krzysztof Szewczyk), Maciej Domański, Dawid Nowak (64′ Marcin Orłowski)
Chrobry: Sławomir Janicki, Michał Ilków-Gołąb, Przemysław Stolc, Seweryn Michalski, Karol Danielak, Jakub Bach (60′ Michał Borecki), Marcel Gąsior (60′ Łukasz Szczepaniak), Robert Mandrysz, Bartosz Machaj (71′ Serhij Napołow), Mateusz Machaj, Konrad Kaczmarek
Sędzia: Wojciech Myć (Lublin) Stadion: Stadion Miejski, Niepołomice

Trener Tomasz Tułacz zdecydował się dokonać kilku zmian w składzie w porównaniu z poprzednim meczem, ponieważ w najbliższym czasie klub znów będzie musiał rozgrywać mecze co trzy dni. Puszcza została ustawiona tym razem w systemie 4-5-1 z Dawidem Nowakiem na pozycji napastnika, Maciejem Domańskim w roli rozgrywającego, a parę środkowych pomocników stworzyli tym razem Longinus Uwakwe i Marcel Kotwica.

Chrobry w meczach wyjazdowych stracił dotąd tylko jedną bramkę, ale na początku spotkania bliski pokonania Sławomira Janickiego był Mateusz Bartków. Po wrzucie piłki z autu i strzale z powietrza oddanego przez obrońcę Puszczy to jednak bramkarz gości mógł cieszyć się z udanej interwencji.
W 25. minucie groźną akcję przeprowadzili zawodnicy z Głogowa. Dobre podanie z prawej strony od Bartosza Machaja wykorzystał Konrad Kaczmarek i goście mogli cieszyć się z prowadzenia.

Puszcza mogła błyskawicznie wyrównać, ale po rozegraniu piłki pomiędzy Domańskim i Ryndakiem, ten drugi przegrał pojedynek z dobrze dysponowanym Janickim. Pomocnicy z Niepołomic udowodnili jednak po raz kolejny, że rozumieją się bardzo dobrze i potrafią stwarzać zagrożenie. Niedługo później okazję zmarnował Dawid Nowak. Puszcza nie zdołała do końca połowy odrobić strat, a tuż przed przerwą mogło być 0:2, ale Marcin Staniszewski obronił strzał z bliska Przemysława Stolca.

W drugiej części Chrobry dobrą grą w obronie nie pozwalał gospodarzom rozwinąć skrzydeł, ale mimo to Puszcza zdołała stworzyć kilka dobrych okazji do zdobycia bramki. Aktywny był Domański, który dobrze radził sobie z rozgrywaniem piłki. Gospodarze próbowali zaskoczyć Chrobrego różnymi wariantami rozgrywania stałych fragmentów gry, ale tego dnia obrona z Głogowa znów nie dała się zaskoczyć.

Pod koniec spotkania drugiego gola mógł zdobyć Kaczmarek, ale tym razem spudłował. Gospodarze ambitnie dążyli do wyrównania, ale na zdobycie gola zabrakło już czasu. Ostatecznie to Chrobry zwyciężył 1:0 i awansował na drugą pozycję. Puszcza zajmuje miejsce w środku tabeli.

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *