Sezon, po którym pozostał niedosyt – podsumowanie zmagań bocheńskich piłkarzy ręcznych

398 0

Zmiany…

W porównaniu z poprzednim sezonem, w składzie bocheńskiego MOSiR-u zaszło kilka zmina. Najważniejsza, związana była z tym, że z dalszego sponsorowania drużyny wycofała się firma Arcom, a Janusz Łączyński – człowiek nierozerwalnie związany z bocheńskim szczypiorniakiem – zrezegnował z funkcji kierownika drużyny. W sezonie 2013/2014 na tym stanowisku zastąpił go Maciej Haber.

W kadrze zawodników także nastąpiły zmiany. Do składu na nowy sezon nie był brany pod uwagę jedynie Artur Wełna, natomiast pozostali szczypiorniści nadal reprezentować mieli barwy MOSiR-u. W składzie pojawiło się kilka nowych twarzy, wśród których były i te, dobrze znane bocheńskim kibicom. Drużyna zyskała wsparcie w osobie Jarosława Guta, do składu dołączył także doświadczony Marcin Janas. Poza nimi w MOSiR-ze znaleźli się również Kacper Król (wychowanek Kusego Kraków, grający ostatnio w drużynie SPR-u Tarnów), Mateusz Bujak (wychowanek tarnowskiego Pałacu Młodzieży, ostatnio SPR Tarnów), Tymoteusz Kozioł (wychowanek ekipy ze Skrzyszowa, ostatnio SPR Tarnów) oraz trzej młodzi bochnianie: Michał Majcherczyk, Jan Mastalerz, a także Krzysztof Więcek. Takim właśnie składem drużyna z Miasta Soli walczyć miała o jak najwyższe cele. I faktycznie walczyła…

Dwóm ekipom nie sprostali…

Bocheńscy szczypiorniści rozpoczęli sezon od zwycięstwa nad ekipą z Przeworska i każde kolejne spotkanie kończyło się ich wygraną. Sandomierska Wisła, śląski Grunwald czy krakowska Wanda – żadna z tych drużyn nie potrafiła znaleźć recepty na podopiecznych trenera Tabora. Dopiero chrzanowski MTS i świętokrzyska Odlewnia skutecznie przeciwstawiły się zawodnikom z Solnego Grodu – i to zarówno w pierwszej rundzie, jak i w rundzie rewanżowej. – Cały sezon oceniam pozytywnie, niemniej jednak brakuje mi tej wisienki na torcie, a mianowicie – punktów z czołowymi dwoma zespołami – mówił na gorąco, po ostatnim meczu tego sezonu Ryszard Tabor. – Myślę, że zdecydowanie bliżej byliśmy przy tych punktach w pierwszej rundzie – zarówno w Ostrowcu Świętokrzyskim, jak i w Chrzanowie. Tutaj z Ostrowcem ponieśliśmy zdecydowaną porażkę, z MTS-em też bezdyskusyjnie przegraliśmy. Ta końcówka w naszym wykonaniu nie była najlepsza, ale na to się składało kilka rzeczy – w tym m.in. kontuzja Jarka Guta, który przez całą drugą rundę praktycznie nie grał. Składały się na to również sesje studenckie, kiedy nie wszyscy regularnie trenowali, a to się od razu przekładało na grę.

MOSiR bez awansu, ale z królem strzelców

Bochnianie cały czas trzymali się w czubie tabeli i naprawdę długo wydawało się, że szansa na awans do pierwszej ligi jest możliwa. Co więcej, w szeregach MOSiR-u rewelacyjnie spisywał się Sławomir Karwowski, który z meczu na mecz z coraz większą częstotliwością pokonywał bramkarzy przeciwników. W rezultacie po osiemnastu spotkaniach na koncie miał 148 bramek i tytuł króla strzelców drugoligowej grupy czwartej w kieszeni. Zresztą i pozostali bocheńscy zawodnicy pokazali, że naprawdę są w stanie pogrozić palcem rywalom. – Każdy z zawodników ma rezerwy i to nie ulega żadnych wątpliwości – przyznał otwarcie szkoleniowiec MOSiR-u. Trener Tabor wskazał także spotkanie, które według niego wyglądało najlepiej w wykonaniu jego podopiecznych. – Najlepsze spotaknie jakie rozegraliśmy to mecz w Rudzie Śląskiej, a co do pozostałych spotkań to mamy pewne wątpliwości – można było zagrać dużo lepiej. Jednak tak jak powiedziałem – najbardziej żałuję punktów, których nie udało się wywalczyć ze wspomnianymi już dwoma czołowymi zespołami. Natomiast jestem bardzo zadowolony, że wygraliśmy wszystkie pozostałe mecze – oczywiście przytrafił nam się jeden remis w Sandomierzu, ale to w zasadzie na własne życzenie. – zaznaczył.

Szczypiorniści z Miasta Soli byli w tym sezonie słabsi tylko od dwóch drużyn, ale to właśnie porażki z tymi ekipami zamknęły im drogę do pierwszej ligi. MTS Chrzanów wywalczył bezpośredni awans z pierwszego miejsca, natomiast drużyna z Ostrowca Świętokrzyskiego wygrała swoje spotkania barażowe i również wskoczyła na zaplecze Superligi. Bochnianie byli bardzo blisko, ale tym razem się to nie udało. Zobaczymy jak będzie w kolejnym sezonie…

Spotkania MOSiR-u w sezonie 2013/2014:
1. kolejka: MOSiR Bochnia – SPR Orzeł Przeworsk 30:18 (14:10)
2. kolejka: MOSiR Bochnia – Wisła Sandomierz 30:21 (13:9)
3. kolejka: Grunwald Ruda Śląska – MOSiR Bochnia 28:38 (11:18)
4. kolejka: MOSiR Bochnia – Vive Targi II Kielce 39:30 (20:12)
5. kolejka: AZS Politechnika Świętokrzyska – MOSiR Bochnia 22:31 (16:15)
6. kolejka: MOSiR Bochnia – Wanda Kraków 36:24 (16:8)
7. kolejka: KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski – MOSiR Bochnia 29:28 (12:11)
8. kolejka: MOSiR Bochnia – UKS Juvenia Rzeszów 39:29 (19:13)
9. kolejka: MTS Chrzanów – MOSiR Bochnia 29:27 (16:14)
10. kolejka: SPR Orzeł Przeworsk – MOSiR Bochnia 24:31 (12:14)
11. kolejka: Wisła Sandomierz – MOSiR Bochnia 27:27 (11:13)
12. kolejka: MOSiR Bochnia – Grunwald Ruda Śląska 27:26 (14:13)
13. kolejka: Vive Targi II Kielce – MOSiR Bochnia 36:39 (15:20)
14. kolejka: MOSiR Bochnia – AZS Politechnika Świętokrzyska 32:22 (17:8)
15. kolejka: Wanda Kraków – MOSiR Bochnia 22:32 (11:16)
16. kolejka: MOSiR Bochnia – KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski 30:42 (12:22)
17. kolejka: Juvenia Rzeszów – MOSiR Bochnia 31:40 (13:25)
18. kolejka: MOSiR Bochnia – MTS Chrzanów 27:33 (12:14)

Najskuteczniejsi zawodnicy MOSiR-u:
1. Sławomir Karwowski – 148 bramek
2. Kacper Król – 82 bramki
3. Mateusz Zubik – 63 bramki
4. Adrian Najuch – 61 bramek
5. Filip Pach – 58 bramek.

Tabela grupy IV drugiej ligi na koniec sezonu 2013/2014:
(mecze, zwycięstwa, remisy, porażki, bilans bramek, punkty)
1. MTS Chrzanów 18, 16, 1, 1, 638:472, 33 (bezpośredni awans do I ligi)
2. KS KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski 18, 16, 1, 1, 673:474, 33 (awans do I ligi wywalczony w barażach)
3. MOSiR Bochnia 18, 13, 1, 4, 583:493, 27
4.SPR Grunwald Ruda Śląska 18, 10, 0, 8, 536:511, 20
5. SPR Wisła Sandomierz 18, 9,2, 7, 497:499, 20
6. AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 18, 8, 0, 0, 476:467, 16
7. KS Wanda Kraków 18, 7, 0, 0, 448:492, 14
8. KS VIVE II Kielce 18, 4, 0, 0, 560:640, 8
9. UKS Juvenia Rzeszów 18, 2, 1, 0, 462:630, 5
10. SPR Orzeł Przeworsk 18, 2, 0, 0, 407:602, 4.

Joanna Dobranowska

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *