BSF ABJ Powiat Bochnia zremisował po zaciętej rywalizacji z AZS-em UŚ Katowice w meczu 30. kolejki, a bohaterem ekipy Toniego Corredery był Tuukka Pikkarainen, który skompletował hat-tricka. Zdobyty punkt zapewnił bochnianom utrzymanie szóstej pozycji. Wyjaśniły się również wątpliwości co do miejsc 4.-5. Wyższą pozycję utrzymał GI Malepszy Leszno i to on stanie na drodze zespołu z „Solnego Miasta” w pierwszej rundzie play-offów.
AZS UŚ Katowice 3-3 BSF Bochnia
Tomasz Lutecki 10′, Serhij Lapa 16′, Marcin Jastrzembski 25′ – Tuukka Pikkarainen 4′, 4′, 14′
BSF: Viktor Sääf, Rafał Aksamit – Arkadiusz Budzyn, Adam Wędzony, Tuukka Pikkarainen, Wojciech Doroszkiewicz, Mateusz Prokop, Piotr Matras, Sebastian Leszczak, Iwo Wolnik, Viktor Mossberg, Wojciech Przybył. Trener: Toni Corredera.
Osłabieni brakiem kontuzjowanego Minora Cabalcety oraz pauzującego za kartki Mikhaela Almeidy bochnianie musieli przynajmniej zremisować z „Akademikami”, żeby nie musieć już martwić się tym, czy dogonić zdoła ich Dreman Opole Komprachcice, który dopiero teraz mierzy się z opuszczającą Futsal Ekstraklasę Gwiazdą Ruda Śląska. Dziś ciężar odpowiedzialności wziął na swoje barki Tuukka Pikkarainen. Fin już w pierwszych minutach zdobył dwie bramki, zapewniając gościom prowadzenie. Katowiczanie nie poddali się i odpowiedzieli trafieniem Tomasza Luteckiego, ale ich przekleństwem był Pikkarainen, który w niespełna kwadrans skompletował hat-tricka. I tym razem BSF nie zdołał jednak w zupełności przejąć kontroli nad wydarzeniami, a bramka Serhija Lapy dodała miejscowym pewności siebie. Ostatecznie do przerwy BSF prowadził 3-2, ale zdecydowanie nie mógł jeszcze czuć się pewnie.
Obawy potwierdziły się w drugiej części, bo gospodarze doprowadzili do wyrównania po strzale Jastrzembskiego, za to kolejne ataki bochnian spalały na panewce. Wynik nadal był dla nich korzystny, jednak każdy błąd mógł zupełnie wywrócić sytuację. Na szczęście dla ekipy trenera Corredery ich rywalom zabrakło w końcówce precyzji, a spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Tym samym BSF wyrównał osiągnięcie z poprzedniej kampanii, gdy także zajął 6. miejsce. Rywalem bochnian w pierwszej rundzie play-offów będzie GI Malepszy Leszno, który w tej kolejce ograł 6-1 Widzew Łódź, co pozwoliło mu utrzymać miejsce na podium. Wielkopolanie wygrali wyścig z Eurobusem Przemyśl, który zakończył passę meczów bez porażki Piasta Gliwice. Pierwsze spotkanie zostanie rozegrane w Bochni, rewanż oraz ewentualny trzeci mecz – na terenie rywali. AZS UŚ już na pewno zakończy zmagania na 11. pozycji.
30. kolejka
Futsal Leszno 6-1 Widzew Łódź
AZS UŚ Katowice 3-3 BSF Bochnia
AZS UW Wilanów 3-4 We-Met Futsal Club Kamienica Królewska
Eurobus Przemyśl 4-2 Piast Gliwice
Red Devils Chojnice – Dreman Opole Komprachcice 19:00
Gwiazda Ruda Śląska – Rekord Bielsko-Biała 19:00
FC Toruń – Legia Warszawa 19:00
Constract Lubawa – Red Dragons Pniewy 19:00
MF