W meczu jednego z beniaminków ligi okręgowej – Czarnych Kobyle z Arkadią Olszyny padł remis 2-2. Goście prowadzili w tym spotkaniu już 0-2 po bramkach Grzegorza Krakowskiego w 10′ i Michała Waśko 30′. Czarni podnieśli się z tego knockdownu i po golach Marcina Motaka w 35′ i Dominika Piwowarczyka w 77′ doprowadzili do wyrównania.
Czarni Kobyle – Arkadia Olszyny 2-2 (1-2)
Bramki: Marcin Motak 35′, Dominik Piwowarczyk 77′ – Grzegorz Krakowski 10′, Michał Waśko 30′.
Arkadia pokazała zespołowi Marcina Motaka, że liga okręgowa będzie zdecydowanie bardziej wymagającym miejscem rywalizacji niż bocheńska A klasa. Błędy w ustawieniu gospodarzy wykorzystali przyjezdni. W 10′ po efektownej wielopodaniowej akcji z 10 metrów uderzył Krakowski silnie i precyzyjnie pod poprzeczkę bramki gospodarzy. Po pół godzinie gry wynik podwyższył, po kapitalnym prostopadłym podaniu, Waśko wykorzystując sytuację sam na sam z bramkarzem Czarnych Konradem Osyszko.
Gospodarze, którzy posiadali optyczną przewagę w tym spotkaniu szybko odpowiedzieli bramką kontaktową. Z rzutu rożnego dośrodkował Miłosz Michel, a Marcin Motak po raz kolejny udowodnił, że mimo upływu lat ciągle jest bardzo niebezpieczny przy ofensywnych stałych fragmentach gry.
Po zmianie stron goście próbowali kontrolować przebieg gry wybijając miejscowych z uderzenia. Może nie był to piękny sposób gry, ale jednak skuteczny. Mądra gra przyjezdnych, zwłaszcza w środkowej strefie boiska skutecznie blokowała ataki rywali. Niemniej jednak poza kilkoma wypadami zespołu z Olszyn pod bramkę Czarnych, przewagę nadal posiadał zespół beniaminka. W 77′ rezerwowy Kacper Duda urwał się prawym skrzydłem i wbiegł w pole karne, utrzymał się przy piłce i wycofał futbolówkę do nadbiegającego Dominika Piwowarczyka. Najlepszy strzelec Czarnych w poprzednim sezonie wykorzystał tę sytuację pakując piłkę obok interweniującego bramkarza Arkadii.
Arkadia i Czarni zaczynają ligę z punktem. W następnej kolejce zespół z Olszyn zagra na swoim stadionie z Sokołem Maszkienice, a Czarni udadzą się do Rylowej na mecz z Rylovią.
