FOGO Futsal Ekstraklasa. BSF wraca do gry o ligowe punkty

69 0

Rozpoczyna się sezon zasadniczy 2025/26. Tak jak w poprzednich trzech latach, tak i teraz szesnaście ekip walczy o osiem miejsc w play-offach, które wyłonią mistrza Polski. BSF ABJ Powiat Bochnia zmagania rozpocznie od domowego starcia z Red Dragons Pniewy i będzie wyraźnym faworytem tej rywalizacji. Start o 18 w Hali Widowiskowo-sportowej im. W. Stawiarskiego.

Latem w bocheńskim klubie doszło do zmiany prezesa – Rafała Czaję zastąpił Maciej Wołoszyn – ale za to utrzymano kręgosłup drużyny z minionych, bardzo udanych miesięcy. Dużą stratą są oczywiście odejścia bramkarza Viktora Sääfa oraz rozgrywających Tukki Pikkarainena i Viktora Mossberga, ale w ich miejsce dołączyli doświadczony Marek Karpiak, rosły pivot Stefano Galešić, Fran i Artur Majcher. Bochnianie znów szukali więc nowych graczy głównie na zewnętrznych rynkach, Majcher jest już zawodnikiem dobrze znanym, jako że reprezentował zespoły młodzieżowe.

Podopieczni Toniego Corredery, patrząc na ich jakość oraz biorąc pod uwagę ruchy przeciwników, powinni walczyć o trzeci z rzędu udział w play-offach. Przebicie się do pierwszej piątki będzie wybitnie trudnym zadaniem, jako że Piast Gliwice, Constract Lubawa, GI Malepszy Leszno, Rekord Bielsko-Biała oraz Eurobus Texom Przemyśl dysponują bardzo mocnymi kadrami i o wiele większymi środkami, ale z drugiej strony jest w tych rozgrywkach kilka mniej doświadczonych oraz dysponujących mniejszą jakością ekip. BSF powinien mierzyć w miejsca 6.- 8. i zrealizowania tego celu można na ten moment oczekiwać o zespołu.

Pierwszym przeciwnikiem będzie Red Dragons Pniewy, który w ostatniej kampanii rzutem na taśmę utrzymał się w lidze. Latem rywale stracili jeszcze m.in. doświadczonego bramkarza Łukasza Błaszczyka. O sile ekipy stanowią doświadczeni Piotr Błaszyk, Patryk Hoły, Mateusz Kostecki, Adrián Ramírez oraz Oskar Stankowiak. Od lat za wyniki odpowiada Łukasz Frajtag. Kadra nie jest jednak szeroka, zdecydowanie przydałoby się kilku kolejnych jakościowych futsalisów.

Bochnianie na poziomie Futsal Ekstraklasy zawsze zaczynali zmagania od zdobycia choćby jednego punktu. Wygrali 6-4 z Legią Warszawa oraz 6-5 z We-Metem Kamienica Królewska, przed rokiem zremisowali 0-0 z GI Malepszy Leszno. Teraz fani z pewnością liczą na wygraną i wydaje się, że zrealizowanie tego celu jak najbardziej leży w zasięgu możliwości BSF-u.

1. kolejka

mecze sobotnie

Ruch Chorzów Futsal 4-7 Constract Lubawa

Eurobus Przemyśl 3-1 Widzew Łódź

Futsal Leszno 3-1 Piast Gliwice

mecze niedzielne
We-Met Futsal Club Kamienica Królewska – Dreman Opole Komprachcice 16:00

FC Toruń – AZS UŚ Katowice 18:00

BSF ABJ Powiat Bochnia – Red Dragons Pniewy 18:00

Śląsk Wrocław – Rekord Bielsko-Biała 18:00

mecz poniedziałkowy
Futsal Świecie – Legia Warszawa 18:15

MF

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *