Klasa okręgowa. Remis w hicie kolejki, przełamanie Beskidu

233 0

Niemal każda kolejka tych rozgrywek charakteryzuje się inną tendencją. Tym razem wyniki były dość niskie, ale jednocześnie tylko jedna drużyna zachowała „czyste konto”. Remis w meczu Pagen – Jadowniczanka wykorzystał Orzeł Dębno, który dzięki lepszemu bilansowi bramek został nowym liderem.

Klasa okręgowa

4. kolejka

mecze sobotnie
Rylovia Rylowa 3–1 Strażak Mokrzyska
Wojciech Byszewski 44′, Jakub Hebda 65′, Krzysztof Sikora 73′ – Michał Bajda 10′

Spotkanie rozpoczęło się po myśli gości, bo szybko prowadzenie zapewnił im Michał Bajda, ale później skuteczni byli już tylko miejscowi. Niezwykle ważne było wyrównujące trafienie Wojciecha Byszewskiego. Ono dało remis do przerwy i pozwoliło Rylovii uwierzyć w uzyskanie dobrego wyniku. Po zmianie stron kolejne bramki dołożyli Jakub Hebda oraz Krzysztof Sikora i ekipa z Rylowej ostatecznie wygrała drugi raz w rundzie. Strażak po pierwszej wygranej nie zdołał pójść za ciosem.

Orzeł Dębno 2–1 Czarni Kobyle
Jakub Stypka 18′, Grzegorz Wąs 58′ (s.) – Dawid Smęda 33′

Spadkowicz od początku rundy spisuje się dobrze, ale musiał podejść z respektem do beniaminka, który chwilę wcześniej rozbił rezerwy Okocimskiego. Przyjezdni rzeczywiście postawili trudne warunki i byli w stanie wyrównać po stracie pierwszego gola, ale w drugiej połowie jakość gospodarzy przeważyła. Orzeł po wywalczonym z trudem zwycięstwie awansował na szczyt tabeli, Czarni na razie plasują się w środku stawki.

mecze niedzielne
Beskid Żegocina 2–1 LKS Trzciana 2000
Grzegorz Kłusek 12′, Michał Zapiór 22′ – Hubert Zabzdyr 29′

Po dwóch wysokich porażkach zespół Bartłomieja Hołysta znalazł się pod presją, ale i ekipa Mirosława Bieniasa na razie nie mogła być zadowolona ze swoich wyników. W tej sytuacji derbowy mecz miał szczególną wagę. „Waleczni Górale” szybko zanotowali dwa trafienia, ale nadzieję gościom przywrócił niezawodny Hubert Zabzdyr. Po przerwie żadna z drużyn nie była już w stanie dołożyć kolejnych trafień, co oznaczało, że Beskid przełamał niemoc i zdobył pierwsze punkty. Na razie zajmuje dopiero 12. miejsce, ale przynajmniej wyprzedził lokalnego rywala, który jest 13.

Arkadia Olszyny 1–2 Tymon Tymowa
Kacper Fior 15′ – Adrian Michalczyk 45′, Jakub Bednarek 83′

Mecz rozpoczął się korzystnie dla gospodarzy, bo przewagę zapewnił im znajdujący się w dobrej formie Kacper Fior, ale beniaminek nie poddał się. Bramkę „do szatni” zdobył Adrian Michalczyk, przez co na półmetku rywalizacji wynik był remisowy. Po przerwie rywalizacja nadal była zacięta i ostatecznie to Tymon zdobył zwycięską bramkę. Bohaterem został Jakub Bednarek. Wygrana gości pozwoliła im dopisać drugi komplet punktów w rundzie. Arkadia nadal ma w dorobku cztery punkty, ale spadła na 9. lokatę.

Okocimski KS II Brzesko 0–1 Sokół Maszkienice
Radosław Curyło 90′

Długo zapowiadało się, że to starcie zakończy się bezbramkowym remisem, ale w decydującym momencie goście zdołali zaskoczyć swoich rywali. Decydującego gola zdobył w samej końcówce Radosław Curyło. Dla Sokoła to drugie z rzędu spotkanie zakończone wygraną 1-0, z kolei Okocimski II zanotował niespodziewanie drugą porażkę i na razie spisuje się poniżej oczekiwań.

Pagen Gnojnik 1–1 Jadowniczanka Jadowniki
Damian Cebula 31′ – Tomasz Rachwalski 5′

Hit tej kolejki rozpoczął się po myśli gości, którym przewagę szybko zapewnił Tomasz Rachwalski. Pagen odpowiedział jeszcze przed przerwą golem Damiana Cebuli. W drugiej części rywalizacja była bardzo zacięta, ale ostatecznie żadnej ze stron nie udało się już przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Obie ekipy zachowały status niepokonanych, ale Jadowniczanka została dogoniona przez Orła, z kolei Pagen spadł na 5. lokatę.

Spółdzielca Grabno 3–2 Naprzód Sobolów
Filip Wilk 70′, Mateusz Uchwat 84′, Kamil Pawlak 90+3′ – Krzysztof Karteczka 71′, Mariusz Starkowski 80′

Spośród starć 4. kolejki to właśnie w tym padło najwięcej goli, choć wynik bezbramkowy utrzymał się aż do siedemdziesiątej minuty, gdy impas przerwali gospodarze. Czekający na pierwsze punkty Naprzód szybko odpowiedział, po czym dołożył drugie trafienie, ale tylko po to, by dać się następnie zaskoczyć rywalom. W doliczonym czasie gry rywalizację na korzyść Spółdzielcy rozstrzygnął Kamil Pawlak. Dla zespołu z Grabna to trzecia wygrana, sobolowianie nadal muszą walczyć o pierwszą zdobycz, a na razie zamykają ligową tabelę.

Tabela
1. Orzeł Dębno 4 10 11-4
2. Jadowniczanka Jadowniki 4 10 9-2
3. Sokół Maszkienice 4 9 5-4
4. Spółdzielca Grabno 4 9 11-5
5. Pagen Gnojnik 4 8 13-4
6. Rylovia Rylowa 4 7 10-6
7. Tymon Tymowa 4 6 5-7
8. Czarni Kobyle 4 4 10-9
9. Arkadia Olszyny 4 4 6-8
10. Okocimski KS II Brzesko 3 3 6-7
11. Strażak Mokrzyska 4 3 5-11
12. Beskid Żegocina 3 3 2-11
13. LKS Trzciana 2000 4 1 5-12
14. Naprzód Sobolów 4 0 4-12

MF

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *