V liga. Na półmetku maratonu…

350 0

Przed nami mecze 28 kolejki V ligi. Po środowych spotkaniach, w tym hicie w Borzęcinie, gdzie poległa Ciężkowianka, różnice pomiędzy trzema najlepszymi zespołami (do tego grona zaliczamy także Polan Żabno) są tak minimalne, że nie sposób dzisiaj powiedzieć kto z tej trójki obejdzie się na koniec sezonu smakiem.

Polan wygrał gładko (choć swoją przewagę udokumentował dopiero po przerwie) i wysoko z Czarnymi prezentując formę, która predestynuje go do walki o awans do IV ligi. Hat – trickiem popisał się pomocnik Polanu – Kurzawski. Podobnie Sokół Borzęcin, który co prawda jedną bramką pokonał u siebie Ciężkowiankę, ale łatwość z jaką stwarzał sobie sytuacje podbramkowe można porównać chyba tylko do świetnej formy bramkarza dotychczasowego lidera rozgrywek – Truchana. Gdyby wpuścił poza tą jedną bramką kolejnych cztery – pięć nikt nie mógłby mieć do niego pretensji – powiedział po meczu Sławomir Zubel szkoleniowiec Sokoła.

W dzisiejszych meczach Polan (nowy lider) zmierzy się w derbach Powiśla z Dąbrovią. To jeden z trudniejszych sprawdzianów zespołu z Żabna w kończącym się sezonie. Jest to także ostatnia choć już płonna nadzieja dąbrowian na włączenie się do wyścigu o drugą lokatę. Sokół zagra w Kobylu, gdzie trudno spodziewać się, aby doszło do jakiejś sensacji (choć na pewno gospodarze będą chcieli napsuć faworytowi nieco krwi). Trzeba bowiem wziąć pod uwagę, że jesienią Sokół pokonał Czarnych w meczu na wodzie aż 13-0.

Cieżkowianka również nie powinna mieć problemów z zainkasowaniem trzech punktów. Zagra bowiem u siebie ze Śmignem. Mimo , że beniaminek wygrał w poprzedniej kolejce z Wisłą aż 4-2, to trudno wyobrażać sobie aby mający spore ambicje zespół trenera Tadeusza Syrka mógł zaprzepaścić szansę na utrzymanie swojej drugiej w tabeli pozycji. Doszły nas swego czasu słuchy o tym, że zespół z Ciężkowic nie ma środków, aby grać w lidze wyżej i z tego też powodu ma grać gorzej niż jesienią, ale nawet jeżeli jest w tym stwierdzeniu o finansach choć szczypta prawdy, to nie dajemy wiary w brak ambicji i trenera i zawodników.

Ciekawie zapowiada się również walka o utrzymanie. Wiadomo, że z ligą pożegnają się czarni, którzy ogrywają już swój bardzo młody zespół na A-klasę. Wszystko wskazuje, że los zespołu Tomasza Szarlińskiego podzieli Iskra, która przegrała wczoraj mecz o 6 punktów z Zorzą. Kto dołączy do tej dwójki (na chwilę obecną spada z IV ligi Olimpia co powoduje, że w tarnowskiej okręgówce trzeba będzie zrobić dla niej miejsce)? Tak naprawdę zagrożonych degradacją jest aż 5 klubów. Począwszy od Naprzodu, przez Zorzę, Dunajec, Tarnovię, a na Ikarze kończąc. Nawet dziewiąty w tabeli Pagen, który ma aż 6 punktów więcej od Naprzodu musi bacznie uważać co dzieje się za jego plecami.

Z tego też powodu istotne dla układu dolnych rejonów tabeli będą pojedynki Ikara z Naprzodem, Dunajca z Pagenem. Trudne zadanie również przed Tarnovią, która zagra w Szczucinie z Wisłą.

Wyniki 27. kolejki

Zorza Zaczarnie 2-0 Tarnovia Tarnów
KS US Śmigno 4-2 Wisła Szczucin
Sokół Borzęcin Górny 1-0 Ciężkowianka Ciężkowice
MLKS Żabno 7-1 Czarni Kobyle
LKS Gnojnik 1-1 Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska
Orzeł Dębno 1-0 Dunajec Zakliczyn
Naprzód Sobolów 2-2 GKS Drwinia
Iskra Tarnów 1-2 Ikar Odporyszów

Plan 28 kolejki V ligi:

Mecz sobotni:
Zorza Zaczarnie 6-2 Iskra Tarnów

Mecze niedzielene:
Ikar Odporyszów – Naprzód Sobolów
GKS Drwinia – Orzeł Dębno
Dunajec Zakliczyn – LKS Gnojnik
Czarni Kobyle – Sokół Borzęcin Górny
Ciężkowianka Ciężkowice – KS US Śmigno
Wisła Szczucin – Tarnovia Tarnów
MLKS Żabno – Dąbrovia Dąbrowa Tarnowska

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *