II liga. Pierwsza porażka Okocimskiego

399 0

Okocimski Brzesko – Legionovia Legionowo 0-1 (0-0)
Bramka: Rafał Jankowski 58′
Sędziował: Kamil Adamski (Kielce).
Żółte kartki: Garzeł, Kasiński – Jankowski, Grudniewski.
Okocimski: Aleksander Kozioł – Mateusz Wawryka, Radosław Jacek, Arkadiusz Garzeł, Mateusz Kasprzyk – Łukasz Krówczyński (74′ Konrad Kurzywilk), Filip Kasiński (68′ Aleksander Ślęczka), Wojciech Wojcieszyński, Paweł Pyciak, Kamil Białkowski (68′ Patryk Bryła) – Jurij Głuszko.
Legionovia: Mikołaj Smyłek – Mikołaj Grzelak, Michał Grudniewski, Leon Leustek, Maciej Goliński – Kamil Tlaga (70′ Mateusz Kwiatkowski), Łukasz Kopka (80′ Marcin Kozłowski), Paweł Garyga, Mariusz Zawodziński (46′ Sebastian Milewski), Omar Monterde (90′ Damian Szczepański) – Rafał Jankowski.

Po jednym zwycięstwie i dwóch remisach brzeszczan przyszła w końcu porażka. W najmniej chyba oczekiwanym momencie. Okocimski Brzesko podejmował wszak ligowego średniaka z mazowieckiej Legionovii. W meczu 4. kolejki trener Kulawik nie mógł skorzystać z trójki zawodników: Arkadiusza Lewińskiego (kontuzja przywodziciela), Wojciecha Dziadzio (złamanie kości twarzy) oraz Jakuba Barana (kontuzja stawu skokowego). Mimo to w pierwszej połowie gospodarze osiągnęli sporą przewagę, dzięki której powinni rozstrzygnąć wynik zawodów na swoją korzyść już w pierwszych 45 minut.

Najlepsza ku temu okazję mieli w 28 minucie, kiedy to Wojcieszyński nie wykorzystał rzutu karnego. Gospodarze zmarnowali również kilka innych dogodnych sytuacji, w tym ponownie Wojcieszyński oraz Wawryka. Po zmianie stron początkowo również dominowali miejscowi. Jednak to goście w 58 minucie przeprowadzili akcję, po której padła jedyna bramka meczu. Zagranie za plecy defensywy wykorzystał Rafał Jankowski, który w sytuacji sam na sam pokonał dobrze dysponowanego tego dnia Aleksandra Kozioła. Im bliżej było końca meczu tym bliżej do strzelenia bramki byli… goście, którzy stworzyli sobie kila świetnych sytuacji bramkowych. W każdej z nich obronną ręką wyszedł bramkarz brzeszczan.

Źródło: na podstawie okocimski.com

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *