IV liga: Wysokie zwycięstwo BKS, GKS przegrał z Popradem Muszyna

493 0

Bocheński KS – Tarnovia Tarnów 4:0
Ciećko 64′, Motak 69′, Marszalik 83′, Strojek 90′

BKS: Damian Szydłowski – Daniel Bukowiec, Marcin Motak, Mateusz Mlostek, Krystian Lewicki, Arkadiusz Budzyn (85′ Dominik Juszczak),Piotr Górecki (60′ Tomasz Rachwalski), Grzegorz Marszalik (88′ Dawid Grzyb), Jakub Dobranowski (75′ Rafał Strojek), Krzysztof Styrna (65′ Mirosław Tabor), Tomasz Ciećko
Tarnovia: D Kubik – P. Nowak, T. Sanok, T. Mikoś, P. Dydyk – K. Wilk, P. Klich, D. Zaucha(71’W. Gucwa), M. Baruch, W. Kuboń (56’M. Prokop) – P. Wałek (63’J. Szymański)

Poprad Muszyna – GKS Drwinia 2:1
Sylwester Tokarz 21′, 53′ – Mateusz Krokosz 66′

Pierwsza połowa meczu w Bochni nie należała do najciekawszych widowisk. Przewagę w posiadaniu piłki mieli gospodarze i już na początku meczu stworzyli sobie dwie dogodne okazje do strzelenia gola, ale najpierw z bliskiej odległości po podaniu Jakuba Dobranowskiego przestrzelił Arkadiusz Budzyn, a niedługo poźniej swoją okazję zmarnował Krzysztof Styrna. Oba zespoły źle radziły sobie na śliskiej murawie i rzadko potrafiły skonstruować składne ataki. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0:0.

Gospodarze znacznie lepiej zaprezentowali się po przerwie. W 64. minucie dośrodkowanie Budzyna nieudolnie próbował wybić obrońca Tarnovii. Piłka spadła pod nogi Tomasza Ciećki, który nie zmarnował dogodnej okazji. Niedługo później było już 2:0, a pięknego gola po strzale z półobrotu zdobył Marcin Motak. Gospodarze nie odpuścili i przed końcem meczu zdobyli jeszcze dwa gole. Najpierw do siatki po dobrym prostopadłym podaniu trafił Grzegorz Marszalik, a zwycięstwo mocnym strzałem przypieczętował rezerwowy Rafał Strojek. Goście przez cały mecz prezentowali się bardzo słabo i nie stworzyli sobie zbyt wielu okazji.

BKS odniósł już trzecie z rzędu zwycięstwo na własnym boisku i trzecie z rzędu w ogóle. W ostatnich pięciu meczach podopieczni trenera Janusza Piątka odnieśli cztery zwycięstwa, a bilans bramkowy w tych spotkaniach wyniósł 16:3 (na własnym boisku 13:0!). Widać więc wyraźnie, że drużyna znacznie poprawiła formę i może włączyć się do walki o czołowe lokaty.

Sobota nie była natomiast udanym dniem dla zawodników i kibiców GKS Drwinia. Klub przegrał w Muszynie z Popradem 1:2. Dla zwycięzców dwa gole zdobył Sylwester Tokarz. Goście zdołali odpowiedzieć trafieniem Mateusza Krokosza, ale do końca meczu nie udało im się już doprowadzić do wyrównania. GKS po dwóch z rzędu porażkach spadł z 5. miejsca aż do dolnej połowy tabeli.

Obie drużyny kolejne spotkania rozegrają w przyszły weekend. GKS podejmie u siebie dobrze spisującego się beniaminka, Olimpię Pisarzowa, a BKS pojedzie do Białki Tatrzańskiej na mecz Watrą.

Autor: Mateusz Filipek

Leave a comment

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *